Xavi Hernández wypowiedział się dla Barça TV, komentując dotychczasowy przebieg presezonu, formę zespołu oraz analizując jutrzejszego rywala w Pucharze Gampera. Katalończyk docenił także Daniego Alvesa i przyznał, że Brazylijczykowi należy się hołd.
Ocena zespołu: Drużyna wygląda bardzo dobrze. Patrząc na to, jak trenujemy, mamy dobre odczucia. Zespół trenuje bardzo dobrze, na wysokiej intensywności, w dobrym rytmie. Tournee po Stanach Zjednoczonych wyszło dobrze, jesteśmy zadowoleni. Trenowaliśmy teraz przy wysokich temperaturach, ale czasem tak trzeba. Musimy być w formie. Kreowaliśmy wiele okazji, a wczoraj widzieliśmy radość i ekscytację Roberta Lewandowskiego. My też jesteśmy podekscytowani, aby przywrócić radość wszystkim culés. Celem na ten sezon jest wygrywanie pucharów, grając dobrze w piłkę przy dobrych odczuciach naszych i kibiców.
Gamper: Jak zawsze potrzebujemy wsparcia kibiców. Ich ekscytacja jest fundamentalna. Puchar Gampera to wielkie święto dla culés. Postaramy się dać im radość. Damy z siebie wszystko, aby wygenerować ekscytację. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni.
Rywal: Pumas to drużyna grająca w bardzo dobrym rytmie, lubiąca rywalizować i mająca w składzie niezłych piłkarzy, nie tylko Daniego Alvesa. Mają dobrego trenera. Lubią grać skrzydłami i może być trudno ich powstrzymać. Zazwyczaj grają z trójką obrońców. To trudny rywal grający na wysokiej intensywności, ale to dla nas dobrze. To ostatni mecz presezonu, więc będziemy mieli okazję do rozdysponowania minut, ale też do pożegnania Daniego, który przez ostatnie cztery, pięć miesięcy bardzo nam pomógł. On na to zasługuje.
Dani Alves: Gdy przekazałem Daniemu, że musi odejść z klubu, powiedziałem mu, że zasługuje na hołd. Porozmawiałem o tym z prezydentem. Na pewno na to zasłużył.
Komentarze (8)
Podoba mi się to, co robi Barca, by wrócić na szczyt. Martwi mnie jednak, że ma tak wielkie problemy, by zdobyć wystarczająca kwotę pieniędzy. Barca ma kilkaset milionów kibiców. Gdyby każdy z nich wspomógł ją kwotą tylko 1 euro, to Alemany nie musiałby już aż tak się "gimnastykować", a gdyby to 1 euro wpłacał na konto Barcy co miesiąc, to pieniądze przestałyby być dla niej problemem. Wtedy piłkarzem Barcy mógłby nadal być nie tylko Dani Alves, ale nawet Iniesta. Nie trzeba by też nikogo skłaniać do odejścia i można by spłacić wszystkie długi. Sugerowałbym, żeby FCBarca.com rzuciła hasło np. "Euro dla Barcy" i podała konto, na które można wpłacać tę "zapomogę". Jeśli inicjatywę podejmą inne fankluby Barcy, to wszystko jest możliwe.