AS: Niektórzy zawodnicy mogą pozostać bez miejsca w kadrze, jeśli nie odejdą

Mateusz Doniec

4 sierpnia 2022, 16:30

AS

11 komentarzy

Fot. Getty Images

Na początku lipca, gdy drużyna zbierała się w ośrodku treningowym po wakacjach Xavi Hernández spotkał się z kilkoma zawodnikami, aby przekazać im, że nie liczy na nich w nowych sezonie. Kataloński trener chciał, aby po powrocie z tournée po Stanach Zjednoczonych proces „wietrzenia szatni” został już zakończony, lecz spośród skreślonych zawodników do tej pory z Dumą Katalonii pożegnało się tylko trzech piłkarzy: Clement Lenglet, Óscar Mingueza i Riqui Puig, który czeka na oficjalne potwierdzenie jego transferu do LA Galaxy.

Jak wiadomo LaLiga pozwala każdemu klubowi na posiadanie kadry liczącej maksymalnie 25 piłkarzy. W tym momencie Xavi dysponuje 30 zawodnikami razem z Gavim, Abde i Alejandro Balde, a co więcej, klub planuje jeszcze kolejne wzmocnienia składu. Jak się okazuje, w każdej formacji są jeszcze gracze, którzy zostali poproszeni o odejście, a do tej pory nie wyjaśnili swojej przyszłości. Aby przyspieszyć ich transfery, klub przekazał im, że jeśli nie pożegnają się z klubem, pozostaną bez numeru pierwszego zespołu. Nie mogliby zatem brać udziału w rozgrywkach.

W tym momencie w kadrze pierwszego zespołu Blaugrany znajduje się trzech bramkarzy – Marc-André ter Stegen, Iñaki Peña oraz Neto. Wydaje się jednak, że ten ostatni jest coraz bliżej przenosin do Bournemouth. Zdaniem mediów 33-latek już jutro wyleci do Anglii, aby podpisać umowę z beniaminkiem Premier League. Nie jest jasna jeszcze przyszłość Arnau Tenasa, który poprzedni sezon spędził na pograniczu rezerw i pierwszej drużyny. Niewykluczone, że wychowanek pożegna się z klubem.

Obecnie Xavi dysponuje aż dziesięcioma obrońcami, a klub pracuje cały czas nad transferami Césara Azpilicuety oraz Marcosa Alonso. Oczywistym skreślonym jest Samuel Umtiti, który zdaniem mediów negocjuje przenosiny do Olympiakosu Pireus. Z kolei znów powrócił temat przyszłości Sergiño Desta. Według ASa, jeśli uda się pozyskać Azpilicuetę, Amerykanin może zostać ostatecznie sprzedany.

Tłoczno jest także w linii pomocy, choć już wkrótce będzie tam o jednego zawodnika mniej. Zdaniem mediów oficjalne ogłoszenie transferu Riquiego Puiga do LA Galaxy to już tylko kwestia godzin. Z kolei Alex Collado miał po rozmowie z Xavim zdecydować się na znalezienie nowego klubu. Nadal otwarta pozostaje kwestia przyszłości Pjanicia oraz Nico Gonzáleza, którzy rywalizowali w presezonie o miano zastępcy Sergio Busquetsa, lecz według najnowszych doniesień niewykluczone, że obaj pozostaną w klubie przynajmniej do stycznia. Klub nadal naciska natomiast na odejście Frenkiego de Jonga, którego zastąpiłby Bernardo Silva.

W linii ataku sprawa wydaje się być najbardziej klarowna. Xavi dysponuje sześcioma klasowymi napastnikami, a Martín Braithwaite oraz Memphis Depay muszą pożegnać się z klubem. Co prawda pojawiły się w ostatnich godzinach plotki o zainteresowaniu Pierre'em-Emerickiem Aubameyangiem ze strony Chelsea, lecz według mediów klub i Xavi chcą, aby Gabończyk pozostał w kadrze. Podobnie myśli sam zainteresowany.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

6 napastnikami. O kim mowa.
Należy zastanowić się kto jest lepszą opcją Depay czy kosztujący Barcelonę Torres?
Depay w pressezonie naprawdę dobrze, by nie powiedzieć bardzo dobrze się zaprezentował. Z kolei Hiszpan z powodu kontuzji nie grał.
Moim zdaniem Holender mógłby dać więcej Barcelonie no ale Laporta wolał sprowadzić za grube pieniądze do klubu zięcia trenera reprezentacji Hiszpanii Enrique.
Na przykładzie transferu Torresa oraz gadce o powrocie Messiego do klubu widzimy, że w klubie nadal tworzone są wszelkiego rodzaju układziki.

Myślę że nikt nie wpadnie na pomysł zapłaty Braithwaitowi całość i za rozwiązanie kontraktu. Jeśli nie chce odejść, a jest możliwość, niech sobie będzie i się kisi.
Choć patrząc na reprezentację Danii, chyba jednak czegoś sobie poszuka