Onze: Barcelona i Manchester United uzgodniły cenę Frenkiego de Jonga

Dariusz Maruszczak

12 lipca 2022, 08:53

Onze, Mundo Deportivo, Jijantes

65 komentarzy

Fot. Getty Images

  • Przedstawiciele Barcelony i Manchesteru United spotkali się wczoraj w jednej z katalońskich restauracji, aby omówić temat transferu Frenkiego de Jonga
  • Jak poinformował dziennikarz Oriol Domenech w programie „Onze” telewizji TV3, oba kluby uzgodniły już cenę Holendra
  • Trzeba jeszcze przekonać piłkarza do przeniesienia się na Old Trafford

Barcelonę podczas rozmów reprezentowali Rafa Yuste, Mateu Alemany i Jordi Cruyff, a z Manchesteru przylecieli dyrektor generalny Richard Arnold i dyrektor ds. futbolu John Murtough. Być może Czerwone Diabły zaczęły mocniej działać w obliczu ostatniego spotkania Blaugrany z Chelsea, podczas którego też mogło paść nazwisko De Jonga.

Efekt wczorajszych rozmów z United przedstawił Oriol Domenech, który bodaj jako pierwszy podał informację o transferze tego pomocnika do Dumy Katalonii w 2019 roku. Według niego Barcelona i Manchester uzgodniły, że łączna cena operacji wyniesie 85 milionów euro, a będzie w niej zawarta stała kwota i zmienne. Dziennikarz nie podał, jak rozkłada się ta suma na gwarantowaną pulę i bonusy, ale ma ona stanowić kompromis. Barça oczekiwała bowiem niemal 100 milionów ze zmiennymi, a klub z Old Trafford oferował 60 milionów + zmienne. Zdaniem Domenecha do ustalenia pozostały jeszcze tylko detale.

Spotkanie De Jonga z Xavim, Alemanym i Cruyffem

Teraz jednak Barcelona musi przekonać do odejścia samego zainteresowanego. Ostatnie doniesienia wskazują, że De Jong nie zamierza opuszczać Camp Nou i nie skłania go do tego nawet możliwość ponownej współpracy z Erikiem ten Hagiem, z którym odnosił sukcesy w Ajaksie. Jak podaje Mundo Deportivo, przed wczorajszym powrotem do treningów pomocnik spotkał się z Xavim, Alemanym i Cruyffem, którzy wyjaśnili mu sytuację. Trener przekazał De Jongowi, że jest dla niego fundamentalnym piłkarzem, a gdyby to zależało tylko od niego i kryteriów sportowych, zawodnik zostałby w Dumie Katalonii. Alemany i Cruyff byli jednak na tym spotkaniu nie bez powodu. Poinformowali 25-latka, że sytuacja finansowa Barcelony zmusza klub do podejmowania określonych decyzji. Nie tyle ze względu na zyski z transferu, a z powodu finansowego fair play i wygenerowania w budżecie płacowym kwoty przekraczającej 30 milionów euro. Wbrew temu, co wcześniej przekazywały władze Blaugrany, decyzja o sprzedaży pomocnika jest więc motywowana kwestiami finansowymi.

Inną opcją związaną z pozostaniem De Jonga byłaby obniżka jego zarobków, ale ani piłkarz, ani jego agent Ali Dursun nie rozważają takiej alternatywy. Dla Xaviego pomocnik jest ważny, ale trener akceptuje sytuację finansową klubu i wynikające z niej konsekwencje, choć chciałby, żeby jego zespół nie był osłabiany. Dlatego liczył na transfer Bernardo Silvy, co jednak będzie bardzo trudne do realizacji. Według TalkSport Manchester zamierza sfinalizować operację jeszcze przed piątkiem.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Jestem zdziwiony jak wiele osób chce pozostania Frenkiego i dziwi się chęci jego sprzedaży.

Przecież wystarczy przeanalizować kilka faktów:

- ile nas kosztowało jego sprowadzenie
- ile kosztuje utrzymanie go w klubie
- jego dotychczasowy oraz potencjalny wkład w drużynę
- finansowe potrzeby klubu, mając na uwadze jego aktualną wartość rynkową oraz zysk z transakcji
- sportowe potrzeby drużyny na innych pozycjach

Barca może wiele zyskać sprzedając go albo sporo ryzykować i stracić trzymając go dalej.
Koszty utrzymania Frenkiego są po prostu nieadekwatne do jego wkładu do drużyny i nie ma się co dziwić, że chcą się go pozbyć.

Jedynym sensownym oraz logicznym wyjściem jest jak najszybsza sprzedaż. Pomimo tego, że lubię go jako piłkarza, nie mam żadnych wątpliwości, że podjęta decyzja przez zarząd jest słuszna. Popieram ten ruch w 100%

@Aristocrate_7 mądrze prawisz
konto usunięte

@Aristocrate_7 Dokladnie. Ja jeszcze rozumiem gdyby rzeczywiscie to byl nastepca Busiego. A jak on moze byc nastepca Sergiego jak on jeszcze gorzej broni a o dalekich rozciagnieciach gry mozna pomarzyc.
W dodatku nie ma mentalnosci lidera. Ot kolejna jeczybula, ktora z byle gownem biegnie do sedziego.
Oczywiscie ma potencjal i umiejetnosci ale Pedri i Gavi bardziej tu pasuja a Kessie i Nico wprowadzaja nieporownywalnie lepsze warunki fizyczne nie obnizajac umiejetnosci czysto pilkarskich.

Ja tylko obawiam sie transferu Silvy. Zrobi sie mega tlocznie w srodku a na prawym skrzydle jest Dembele i byc moze Raphinia.

@El dominatore Czy ja wiem czy tłoczno? Jeżeli Frankie odejdzie zostaną nam Pedri Busquets Gavi i Kessie to nie za bogato (nie liczę piłkarzy typu Nico czy Roberto bo to nie są gracze na poerwszys skład)
konto usunięte

@kejdzi Bez przesady. Nico pokazywal nieraz, ze moze z niego byc kawal gracza. Na druzyny pokroju Celty itp wystarczy.
Jesli go zmarnujemy to bedzie niepowetowana strata.

@El dominatore 4graczy na 3pozycje to malo. 2 kontuzje czy pauzy z kartek i juz probem. S.Roberto jest 5ty. Nico jest 5tym ale nie prezentuje stabilnosci, wiec jakos slaba opcja, nie to co Gavi. To nie jest nic tlocznie. W ataku jest/bedzie gorzej bo az 7 na razie
« Powrót do wszystkich komentarzy