Barcelona musi być cierpliwa w kwestii transferów Marcosa Alonso i Césara Azpilicuety. Ousmane Dembélé ma tylko jedną opcję i jest nią pozostanie na Camp Nou. Bernardo Silva gotowy na zmianę klubu.
Marcos Alonso i César Azpilicueta
Mundo Deportivo: Choć Barça ma już ustne porozumienie z dwójką Hiszpanów, to otoczenie zawodników zaznacza, że ich odejście z Chelsea może jeszcze potrwać. Angielski klub stracił już dwóch stoperów i gdyby teraz odeszli jeszcze dwaj boczni obrońcy, wtedy jego linia defensywy będzie musiała przejść rewolucję. Thomasowi Tuchelowi łatwiej byłoby się pożegnać z Alonso, ponieważ ma inne opcje na lewej stronie, ale Azpilicueta jest dla niego ważnym ogniwem. Na ewentualne transfery Hiszpanów do Barçy trzeba jeszcze poczekać.
Frenkie de Jong
The Guardian: Joan Laporta powiedział wczoraj publicznie, że zrobi wszystko, żeby Holender pozostał w klubie. Do walki o jego podpis oprócz Manchesteru United włącza się także Chelsea, która może zaoferować mu grę w Lidze Mistrzów i chce ściągnąć jego przyjaciela z czasów gry w Ajaksie, Matthijsa de Ligta. Saga trwa.
Bernardo Silva
Sport: Portugalczyk rozmawiał z Pepem Guardiolą i wyraził swoją chęć przejścia do Barcelony. Przekonanie Manchesteru City do sprzedaży zawodnika nie będzie proste i Barça będzie musiała wykonać dużo pracy. Na ten moment mistrz Anglii nie chce oddać swojego pomocnika za mniej niż 100 milionów euro, ale Barcelona chce obniżyć kwotę podstawową o przynajmniej 40 milionów.
Rey Manaj
Marca: Barça negocjuje z Getafe w sprawie Albańczyka. W poprzednim sezonie napastnik występował na wypożyczeniu w Spezii i powrócił do Barcelony, ale najprawdopodobniej zmieni drużynę. Klub z przedmieść Madrytu miałby zapłacić za niego około 2 milionów euro.
Ousmane Dembélé
AS: W obliczu braku ofert z innych klubów i upływającego czasu skrzydłowy jest coraz bliżej podpisania nowego kontraktu z Barceloną i obniżenia swojej pensji o 40%.
Komentarze (35)
Wszystko? Skoro podobno sam zawodnik nie chce odchodzić, to wystarczy powiedzieć "nie". Domyślam się, że po prostu Laporta z mordy dupę robi. Nie pierwszy raz zresztą.
Chciałeś być wielką gwiazdą a okazałeś się zwykłym pionkiem, którego za darmo nawet nikt nie chce. To też trzeba pochylić główkę w pokorze i wziąć co się ma, czyli 40% mniej
Ostatnio pisałem o piłkarzu, który idealnie by się nadawał do Barcelony, a niekoniecznie styl gry Chelsea mu odpowiada - w Barcelonie z pewnością mógłby rozwinąć skrzydła i zrobić skok jakościowy. Jakby połączyć kropki to widzę to tak:
1. Barcelona odpuszcza Raphinię aby mogła kupić go Chelsea.
2. Chelsea odpuszcza Dembele aby mogła zakontraktować go Barcelona.
3. Barcelona do Chelsea wysyła: de Jonga
4. Chelsea do Barcelony wysyła: Pulisica oraz wymarzonych przez Xaviego Alonso i Azpilicuetę
Przy takiej konfiguracji - nasza pomoc i tak wiele nie traci bo Gavi i Kessie będą mieli możliwość się pokazania, a Torre/Nico także będą mieli większe szanse dostawać jakieś minuty. Na prawym skrzydle mamy bardzo dużą konkurencję i to najwyższej jakości piłkarzy. Przy takiej wymianie piłkarzy kluby mogą dogadać się, aby księgowo się wszystko zgadzało i nadal przykładowo zakontraktowanie Lewandowskiego i solidnego SO jest możliwe.
PS: Osobiście nie jestem fanem Alonso na lewej obronie bo moim zdaniem przykładowo taki Sergio Gomez powinien walczyć z Albą o pierwszy skład przez cały najbliższy sezon, ale pozyskanie uniwersalnego Pulisica byloby dla nas wielkim wzmocnieniem. Ze względu na jego przebojowość i wszechstronność nie byłoby ryzyka że będzie kolejnym Griezmannem tak jak Silva, a ma chłopak jeszcze wielkie płaszczyzn, które może rozwinąć. Marketingowo to tez byłby dobry ruch bo jest gwiazdą USA, a jest to rynek na którym zależy Barcelonie coraz bardziej.