Sędzia prowadzący dochodzenie w sprawie przeszczepu wątroby Érica Abidala poprosił FC Barcelonę o dokumentację, aby dowiedzieć się, czy doszło do jakiejkolwiek zapłaty za rzekomo nielegalny przeszczep wątroby. Kilka tygodni temu sąd nakazał przeprowadzenie dochodzenia w sprawie pokrewieństwa Érica Abidala i jego kuzyna Gerarda Armanda, jednak odległość genetyczna między nimi nie pozwoliła na przeprowadzenie badania.
Na prośbę Prokuratury Stanowej Barcelona ma dostarczyć listy wypłaconych czeków przez Érica Abidala pomiędzy majem 2011 a kwietniem 2013 roku oraz sprecyzować, czy występowały w nich jakiekolwiek premie lub nadzwyczajne płatności i na jakiej podstawie. Klub został również poproszony o wyjaśnienie, czy dokonał jakichkolwiek płatności na rzecz agencji reprezentacyjnej związanej z Abidalem, aby dowiedzieć się, czy była ona sposobem na przekazanie pieniędzy jego kuzynowi Gérardowi Armandowi, czyli dawcy organu.
Z kolei 28. sąd śledczy w Barcelonie wysłał do Francji komisję prawną w celu zbadania majątku Gerarda Armanda, aby ustalić, czy się wzbogacił lub czy otrzymał płatności, które mogą być związane z częściowym oddaniem wątroby Éricowi Abidalowi, który był dyrektorem sportowym Barçy. Zlecenie skierowane do francuskich organów sądowych oczekuje obecnie na realizację.
Operacja częściowego przeszczepu wątroby została przeprowadzona w 2012 roku, a sam Abidal wyjaśnił, że dawcą był jego kuzyn Gérard, który mieszka we Francji. Należy przypomnieć, że wśród osób, wobec których toczy się dochodzenie w sprawie przeszczepu i nielegalnych płatności, są między innymi wspomniany Éric Abidal i były prezydent Barçy Sandro Rosell.
Kilka tygodni temu sąd nakazał przeprowadzenie dochodzenia w sprawie pokrewieństwa Gérarda Armanda i Érica Abidala, jednak odległość genetyczna między nimi nie pozwoliła na przeprowadzenie badania. Gerard Armand miałby być biologicznym synem siostry ojca Abidala, a więc przypuszczalnie pochodzą od różnych ojców i różnych matek. W tej sytuacji, zgodnie z raportami otrzymanymi przez sąd, nie jest możliwe przeprowadzenie dochodzenia za pomocą badań DNA.
Ponadto analizowane próbki nie są najbardziej odpowiednie, ponieważ uzyskane profile genetyczne są częściowe ze względu na degradację genetyczną tkanek poddanych biopsji po umieszczeniu ich w formalinie i parafinie. Aby uzyskać rozstrzygające wyniki dotyczące pokrewieństwa, idealnym rozwiązaniem byłoby pobranie próbek biologicznych od rodziców Gérarda Armanda i Érica Abidala. Jednak ani Biuro Prokuratora Generalnego, ani Prokuratura Krajowa, ani sam sąd nie zażądały nowych testów czy analizy tkanek.
Komentarze (2)
Ps. Na tym zdjeciu wyglada jak skazaniec. Celowo takie dobrano