Mundo Deportivo: Xavi ma obecnie w kadrze 31 piłkarzy na najbliższy presezon

Dariusz Maruszczak

27 czerwca 2022, 10:45

Mundo Deportivo

13 komentarzy

Fot. Getty Images

  • Barcelona rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu już 4 lipca, a klub dalej ma problemy ze sprzedażą swoich zawodników
  • Obecnie kadra zespołu liczy 31 piłkarzy, nie wliczając nawet tych z rezerw czy drużyn młodzieżowych, a także potencjalnych wzmocnień
  • Dla Xaviego praca ze zbyt dużą liczbą graczy może być problematyczna

Na starcie presezonu do dyspozycji będą piłkarze, którzy nie brali udziału w czerwcowych meczach reprezentacyjnych, choć niewykluczone, że niektórzy zdecydują się wrócić wcześniej do klubu. Tak ma zrobić m.in. Ansu Fati, który był na zgrupowaniu Hiszpanii, ale nie uczestniczył w ani jednym spotkaniu. Xavi powinien rozpocząć pracę z około piętnastoma zawodnikami pierwszej ekipy, a reszta dołączy do zespołu 11 lipca. Przyszłość wielu piłkarzy pozostaje obecnie niejasna. Pewne wydaje się pozostanie w klubie Marca-André ter Stegena, Ronalda Araujo, Érica Garcíi, Gerarda Piqué, Jordiego Alby, Sergio Busquetsa, Pedriego, Gaviego, Sergiego Roberto, Ansu Fatiego, Ferrana Torresa i Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Mało prawdopodobne, żeby ktoś z tego grona miał odejść, a Gavi jest bliski przedłużenia kontraktu.

Niemal równie liczne jest grono zawodników, których przyszłość pozostaje niepewna. Według Mundo Deportivo Neto, Clement Lenglet, Oscar Mingueza, Alejandro Balde, Samuel Umtiti, Frenkie de Jong, Sergiño Dest, Nico González, Riqui Puig, Abde Ezzalzouli, Memphis Depay i Martín Braithwaite czekają na ostateczne decyzje w ich sprawie. Każdy przypadek jest inny. Niektórym zostało już przekazane, że Xavi nie będzie na nich liczył, a w tym gronie są tacy, którzy wolą zostać na Camp Nou. Inni mogą udać się na wypożyczenie, a przyszłość wielu z tych graczy zależy do tego, kogo Barça zdoła jeszcze sprowadzić. Nie wiadomo, co Barcelona zrobi z Moussą Wagué. Senegalczyk od półtora roku leczył kontuzję, a w poprzednim sezonie jedynie trenował z ekipą Xaviego. Klub już pozyskał Pablo Torre, który ma spędzić presezon z pierwszą drużyną, a z wypożyczeń wracają Miralem Pjanić, Alex Collado, Francisco Trincao, Inaki Pena i Rey Manaj.

Do tego tak licznego grona należy dodać piłkarzy, którzy powinni wzmocnić kadrę na nowy sezon. Najbliżej przybycia do Barcelony są Andreas Christensen i Franck Kessie, ale mówi się jeszcze o pozyskaniu napastnika (Robert Lewandowski) i prawoskrzydłowego (Raphinha). Niewykluczone, że w przypadku sprzedaży Frenkiego de Jonga Barça spróbuje sprowadzić pomocnika (najczęściej wymieniany jest Bernardo Silva), a Xavi rzekomo bardzo chciałby liczyć na Julesa Koundé. Do tego w obrębie zainteresowań są boczni obrońcy César Azpilicueta i Marcos Alonso. W Barca Atletic i zespołach młodzieżowych są w dodatku kolejni kandydaci, aby spędzić presezon z pierwszym zespołem, żeby wymienić tylko Mikę Marmola, Iliasa Akhomacha czy Arnau Tenasa.

Obecnie pewne jest jedynie to, że w Barcelonie nie zostaną wracający do swoich klubów z wypożyczenia Luuk de Jong i Adama Traoré oraz Dani Alves i Ousmane Dembélé, którym kończą się kontrakty. W przypadku Francuza sprawa nie jest jednak jeszcze rozstrzygnięta. Nie ma wątpliwości, że Barça musi popracować nad odejściem kilku zawodników, aby zapewnić Xaviemu komfort pracy podczas przygotowań do rozgrywek.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Spokojnie okienko zaraz się rozkręci ;)
konto usunięte

Plankton za dobrze zarabia i ma abicje grac w LM a tylko niektorzy sie nadaja zeby znalezc klub. Zobaczymy po 01.07 jak Barca sobie poradzi ze sprzedaza.
« Powrót do wszystkich komentarzy