Prezes Bayernu: Barça chce pozyskać Lewandowskiego, a pół roku temu miała miliard długu

Julia Cicha

24 czerwca 2022, 13:00

Mirror

75 komentarzy

Bayern po raz kolejny manifestuje, że nie zamierza dać odejść Robertowi Lewandowskiemu. Tym razem zrobił to prezes klubu Uli Hoeness w wypowiedzi dla dziennika Mirror.

- Barcelona chce pozyskać Lewandowskiego, a pół roku temu miała miliard zadłużenia. W Niemczech już dawno byłaby bankrutem. Są o krok od tego, a składają milionowe oferty za piłkarza Bayernu – powiedział Niemiec. Równocześnie dziennik potwierdza, że propozycja Katalończyków była niewystarczająca. Relacje między klubami pogorszyły się z powodu porażki w utworzeniu Superligi promowanej przez Barçę. Bayern nie angażował się w tę inicjatywę, a Oliver Kahn miał powiedzieć Barcelonie, że osoby zarządzające niemieckim zespołem mają o niej bardzo złe zdanie.

- Nasze stanowisko jest jasne: Robert ma kontrakt do lata 2023 roku. Podpisaliśmy umowę z Sadio, by zwiększyć rywalizację w drużynie. Chcemy zwiększyć walkę o miejsce w składzie. Ten transfer zmieni sytuację każdego napastnika. Nigdy nie myśleliśmy o konieczności czyjegoś odejścia w przypadku przyjścia Sadio – dodał Hoeness, który nie wierzy też, by Barça mogła kupić Lewandowskiego ze względu na jej ograniczenia finansowe i aktualny brak możliwości rejestracji graczy.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Po co się wypowiada jak nawet nie widział żadnych dokumentów Barcelony, tylko pewnie powtarza pismaków. Do tego robią ta mentalność niemiecka która pokazuje tylko ich hipokryzję. Niemcy to mają ego wywalone w kosmos, bo jak ktoś taki jak Lewy może odejść z takiego niemieckiego klubu. Widocznie widzi, że Bayern to nie ta sama Liga co Barca to woli odejść. Bo jak by wcześniej wylądował w Barcelonie to wygrał by złotą piłkę łatwo, a w Bayernie nie ma takiej opcji.
« Powrót do wszystkich komentarzy