Oficjalnie: Michał Żuk odchodzi z Barcelony

Kilka miesięcy temu pojawiła się informacja, że utalentowany zawodnik infantilu B Barcelony Michał Żuk może opuścić klub ze względu na swoją sytuację rodzinną. Dziś można już oficjalnie potwierdzić, że Polak nie zostanie w zespołach młodzieżowych Blaugrany.

Żuk urodził się 2 stycznia 2009 roku w miejscowości Blanes w prowincji Girona, a do La Masii trafił w 2016 roku. Od tego czasu był uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w szkółce. Wielokrotnie był wybierany przez dziennik Sport do jedenastki najlepszych graczy weekendu w La Masii. Strzelał gole podczas ważnych turniejów, a nieco ponad miesiąc temu świętował ze swoją ekipą zwycięstwo w rozgrywkach ligowych. W lecie Żuk miał awansować do infantilu A, robiąc kolejny krok w swojej karierze. Tak się jednak nie stanie, ponieważ pochodzący z Polski rodzice Michała postanowili wrócić do ojczyzny z powodów osobistych. Młody piłkarz wybierze się wraz z nimi i nie zostanie w Barcelonie.

Żuk potwierdził swoje odejście za pośrednictwem Instagrama. – Moja rodzina postanowiła, że z powodów osobistych i rodzinnych opuszczamy Katalonię, aby mieszkać w Polsce. Z tego powodu postanowiłem odejść z Barcelony, aby mieszkać z moją rodziną. Klub chciał, żebym został tu na dłużej, ale na dziś bardzo trudno jest mieszkać samemu bez rodziny. Obecnie nie jest to możliwe, być może później, kiedy będę starszy, będzie można ocenić, czy jest taka opcja. Mam teraz 13 lat i chcę być blisko rodziny, jest jeszcze czas na życie samemu. Nigdy nie myślałem, że nadejdzie ten moment, ale takie jest życie i czasem trzeba zaakceptować i uszanować to, co trzeba zrobić. Szkoda, że moja rodzina, mój brat i ja musimy to przeżyć, ale trzeba to uszanować. Proszę, żeby nie krytykować za tę decyzję mojej rodziny, klubu ani nikogo, żeby została zaakceptowana, aby patrzeć w przyszłość. To nie jest pożegnanie, ponieważ dalej myślę o grze w piłkę, mam nadzieję, że z pomocą Boga pewnego dnia będę miał szansę spełnić swoje marzenia o grze w piłkę, a także znów grać i mieszkać w Hiszpanii, kraju, który dał mi pasję, ukształtował mnie i nauczył futbolu. Dziękuję wszystkim i do zobaczenia. Mam nadzieję, że moi przyjaciele, rywale, trenerzy i wszyscy ludzie o mnie nie zapomną. Dziękuję.