W gronie zawodników, którymi interesuje się Barca, znajdują się m.in. Alessio Romagnoli i Aurélien Tchouaméni. O ich sprowadzenie nie będzie jednak łatwo, ponieważ konkurencja jest ogromna.
27-letni obrońca będzie mógł odejść z Milanu za darmo po zakończeniu sezonu, co jest okazją dla Barcelony, której nie stać tego lata na wielkie wydatki. Mundo Deportivo ostrzega jednak, że lewonożny stoper nie zdecydował jeszcze, gdzie będzie grał w kolejnym sezonie. Zainteresowała się nim Chelsea, która straci niedługo Christensena i Rudigera. W kolejce stoi także Bayern, który chce się wzmocnić po odejściu Sulego. W LaLidze warto zwrócić uwagę na Sevillę, w której Monchi od miesięcy pracuje nad planowaniem kolejnego sezonu i poprawieniem obecnej kadry. Nie wiadomo, czy Andaluzyjczykom uda się zatrzymać Koundé, a Romagnoli jest wyjątkowo ciekawą opcją. Włoch zmaga się ostatnio z urazem mięśniowym, ale nie zmniejsza to liczby zainteresowanych nim klubów.
Aurélien Tchouaméni z pewnością nie opuści Monaco za darmo. Barça uważa go za idealnego zmiennika Sergio Busquetsa, ale musi uważać, ponieważ od dłuższego czasu graczowi przygląda się Real Madryt. To właśnie on znajdował się w najlepszej pozycji do jego pozyskania, ale teraz stracił nieco zainteresowanie, na czym skorzystała Barcelona. Le Parisien informował, że gracz odmówił PSG, ponieważ chce grać zagranicą. Paryżanie byli skłonni zapłacić za niego aż 80 milionów euro. Kupno pomocnika ma być jednak możliwe już od 60 milionów, co i tak jest wysoką kwotą. Katalończycy obserwują też m.in. Rubena Nevesa i Zubimendiego, którzy mogą być tańszymi opcjami.
Komentarze (10)