Strzelec gola Sergi Darder oraz bramkarz Diego López skomentowali remis z Barceloną we wczorajszym spotkaniu. Nie zabrakło nawiązania do kontrowersyjnego zachowania Ronalda Araujo, który gestami sugerował, że Espanyol spadnie do Segunda División.
Sergi Darder
Wrażenia: Z upływem czasu docenimy to, co zrobiliśmy. Nie powinniśmy sobie na to pozwolić po tym, jak pozbieraliśmy się po golu w 1’. Nasza reakcja była spektakularna, powinniśmy być dumni z tego, co zrobiliśmy, i ze wsparcia naszych kibiców.
Gol: Piłkarz Barçy będący za mną krzyknął „uwaga”, co zachęciło mnie do strzału. Piłka dotknęła Pedriego i nieco się podniosła. Jestem zadowolony, bo pozwoliło nam to zdobyć chociaż punkt, choć sprawiedliwe byłyby trzy.
Krytyka: Nawet jeśli wygramy pięć meczów, będą wątpliwości, gdy przegramy jedno spotkanie. W piłce żyje się z dnia na dzień. Pojawia się krytyka i jest sprawiedliwa, ale myślę, że kibice są zadowoleni. Pokazaliśmy jedność i wiarę w to, co robimy. Jeśli będzie tak dalej… Rywalizowaliśmy z Barçą, oby tak było w każdym meczu.
Araujo: Rok czy dwa lata temu grał w Segunda B. To wspaniały obrońca, ale takie rzeczy mu nie pomagają…
Diego López
- Zdobyliśmy punkt, ale mieliśmy trzy, więc czujemy niedosyt.
- Jesteśmy przyzwyczajeni do tak wielu doliczonych minut. Nie wiem, ile powinno ich być. Mecze trwają tyle, ile mówi sędzia. Trzeba być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty.
- Byłem daleko od sytuacji z czerwonymi kartkami. Derby takie są, intensywne i gorące. Trzeba cieszyć się z tego, co pokazaliśmy kibicom. Szkoda wyniku, bo dobrze nam szło.
Komentarze (19)
co miał na myśli? jakie rzeczy?