Po rozczarowującym remisie 1:1 z Deportivo Alavés Sergi Barjuan debiutujący w roli tymczasowego trenera pierwszej drużyny przyznał, że chce, aby zawodnicy w siebie wierzyli i byli bardziej skuteczni. Katalończyk powiedział, że nie wie jak wygląda sytuacja Kuna Agüero oraz podkreślił, że zespół musi dalej ciężko pracować
Dlaczego drużynie nie udało się podtrzymać dobrej gry w drugiej połowie?
W pierwszej połowie graliśmy dobrze, ale trudno było przedrzeć się między liniami. Postanowiliśmy delikatnie zmodyfikować pozycje zawodników, ustawiając Memphisa nieco bliżej środka. Kreowaliśmy okazje i szybko graliśmy piłką. Staraliśmy się także kryć Joselu i Luisa Rioję, lecz niestety wypracowali bramkę wyrównującą. Trzeba pracować dalej.
[Marta Ramon, RAC1]: Jakie są odczucia w drużynie po tym remisie i przed wtorkowym meczem?
Nie jesteśmy zadowoleni. Mogliśmy zrobić więcej. Byliśmy lepsi, ale stać nas na lepszą grę. Ciężko uwierzyć w to, że mecz zakończył się remisem. Musimy teraz odzyskać kontuzjowanych zawodników i odbudować mentalność. Piłkarze muszą wiedzieć, że idziemy w dobrą stronę. Trzeba pracować.
[Adria Albets, Cadena SER]: Zwracałeś przed meczem uwagę na intensywność. Czy zespół zaprezentował się pod tym względem dobrze? Czy ta drużyna ma szansę na walkę o mistrzostwo?
Intensywność widać w konkretnych momentach meczu i dzisiaj była ona obecna. Jedynym w tym momencie sposobem na grę o mistrzostwo jest walka i wygrywania meczów.
[Alfredo Martínez, Radio Estadio]: Czy po dwóch dniach, które przepracowałeś z drużyną, dało się dziś zauważyć nowe elementy? Czy wiesz już, kiedy wrócą do gry kontuzjowani zawodnicy?
Jestem bardzo pracowity i pozytywnie nastawiony. Chcę, aby zawodnicy w siebie wierzyli i byli bardziej skuteczni. Wszystko zależy od kilku zwycięstw z rzędu. Zagraliśmy dobry mecz. Ciężko pracowaliśmy, a ja starałem się uporządkować pewne rzeczy. Będziemy dalej nad tym pracować. Zobaczymy co z kontuzjowanymi zawodnikami. Są bardzo potrzebni.
[Helena Condis, Cadena COPE]: Jak zamierzasz poradzić sobie bez dziewięciu kontuzjowanych zawodników?
Trzeba zmotywować zespół. Mamy też drużynę rezerw, która przydaje się w takich sytuacjach. Nie da się zrobić więcej. Patrzenie w przeszłość i rozpamiętywanie niewykorzystanych sytuacji nie pomaga. Trzeba patrzeć naprzód.
[Alejandro Segura, Radio Marca]: Co stało się z Kunem Agüero?
Zapytałem go i powiedział, że nie czuje się dobrze. Nie wiem o co dokładnie chodzi. Wkrótce będziemy mieli więcej informacji.
[Josep Capel, RNE]: W wielu przypadkach w tym sezonie Barça mogła spokojnie wygrać mecz, gdyby wykorzystywała okazje. To przypadek?
Przede wszystkim trzeba stwarzać okazje i to się nam udaje. Mieliśmy szanse w pierwszej połowie i nieco więcej w drugiej. Przy bramce Luisa Riojy powinniśmy być bardziej agresywni, aby go zatrzymać. To nie zawsze jest jednak łatwe. Czasem trzeba wejść w pojedynek i powiedzieć „dalej nie przejdziesz”. Ale od tego tu jestem, żeby zwracać uwagę na takie rzeczy.
[Laura Brugués, TV3]: Co sądzisz o małej liczbie kibiców na trybunach?
Najlepszym sposobem na zachęcenie kibiców do przybywania na stadion jest ciężka praca i dobre wyniki. Trzeba ich zaangażować. Dziękuję bardzo tym, którzy pojawili się dzisiaj na trybunach. To trudna sytuacja. Ja jestem tu po to, aby pomóc klubowi. Musimy być zjednoczeni.
[Bruno Balleste, Barça TV]: Co podobało ci się w dzisiejszym meczu? Spodziewałeś się, że Deportivo Alavés cofnie się tak głęboko?
Dopiero niedawno zobaczyłem, jak gra Alavés. Moim zamiarem było wdrożenie kilku własnych pomysłów. Chciałem, aby drużyna stwarzała sobie przewagę liczebną i dominowała. Jestem zadowolony z tego, jak kontrolowaliśmy grę. Musimy się jednak poprawiać
Komentarze (23)
Nawet ciamajda Setien miał lepszy start po objęciu stanowiska