Ronald Koeman stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej, że cieszy się z dobrej współpracy Ansu Fatiego z Memphisem Depayem. Obydwaj zawodnicy skończyli spotkanie z Valencią z golem.
[Ricard Torquemada, Catalunya Radio] To było dobre spotkanie Barcelony, w którym przez długi czas grali razem Ansu Fati i Memphis Depay. Co sądzisz o tym duecie, czy dobrze się uzupełnia?
Według mnie tak, ponieważ obydwaj mogą grać na środku i na boku ataku. Dziś udowodnili, że jest pomiędzy nimi chemia. Pomogli nam bardzo odwrócić losy tego ważnego meczu. Zespół był bardzo skoncentrowany i po wyrównaniu grał dobrze.
[Marta Ramón, RAC1] Co sądzisz o samym Fatim, czy jest to zawodnik, którym w tym momencie może okazać się kluczowy dla Barcelony?
Ansu wraca po kontuzji i dziś zadecydowaliśmy, że po raz pierwszy wystąpi w pierwszym składzie i zagra około godziny. Z każdym meczem pokazuje, że jest piłkarzem o dużych umiejętnościach. Uważam, że jest dla nas bardzo ważny. Do tego na boisku pojawił się Agüero, który również może wnieść dużo do naszego ataku.
[Alfredo Martínez, Onda Cero] Czy dziś widzieliśmy najlepszą wersję Philippe Coutinho?
Tak, Philippe zaliczył bardzo dobre wejście, był pewny siebie, szybki i wykorzystywał swobodę na boisku. Do tego jest zawodnikiem, który potrafi strzelać gole, co dziś udowodnił. Było to dla niego bardzo ważne. Ja od pierwszego dnia wierzyłem w niego i cieszę się, że z każdym dniem wygląda lepiej po kontuzji.
[Adria Albets, Cadena SER] Przed przerwą reprezentacyjną Barça zanotowała dwie kolejne porażki, dziś zagrała bardzo dobrze z Valencią. Czy Ronald Koeman pójdzie spać spokojny, bo to jest ta drużyna, którą chce widzieć?
Mam dwa dni spokoju i je wykorzystam, ponieważ w tym fachu jest ogromna różnica, gdy się przegrywa i gdy się wygrywa. Spotkanie w środę jest tak samo ważne jak to dzisiejsze, dlatego chcemy zagrać z taką samą intensywnością jak z Valencią. Wygrane mecze dodają pewności siebie, której potrzebujemy.
[Helena Condis, Cadena COPE] Dziś atmosfera na Camp Nou była bardzo dobra, ale na trybunach pojawiło się nieco ponad 40 tysięcy widzów. Co powiesz tym, którzy zostali w domu?
Nie wiem, czemu tak się stało, ale chcę docenić zachowanie fanów na dzisiejszym meczu. Mam nadzieję, że w środę pojawi się tu jeszcze więcej kibiców. Od samego początku do końca trybuny nas wspierały. My doskonale wiemy, że musimy wygrywać dla naszych fanów.
[Alejandro Segura, Radio Marca] Czy to był najlepszy mecz Barcelony w tym sezonie?
Uważam, że graliśmy już podobnie w kilku spotkaniach, na przykład w pojedynku z Realem Sociedad. Wydaje mi się, że poprawiliśmy się w pewnych aspektach, przede wszystkim w defensywie, Valencia nie tworzyła sobie wielu groźnych sytuacji. Nasz zespół był agresywny, stosował dobry pressing, a to ważne, żeby szybko odbierać piłkę, ponieważ zawsze chcemy atakować.
[Josep Capel, Radio Nacional] Trener Valencii narzekał na decyzję o rzucie karnym przyznanym pod koniec pierwszej połowy. Co o tym sądzisz?
Takie niepewne sytuacje się zdarzają, ale najpierw sędzia odgwizdał faul, a potem VAR potwierdził jego decyzję, dlatego to był rzut karny.
[Laura Brugues, TV3] Czemu wystawiłeś Sergiño Desta na pozycji prawego skrzydłowego?
Chciałem mieć dwóch szybkich piłkarzy po obydwu stronach boiska. Wiem, że Sergiño przez dłuższą część kariery juniorskiej grał na skrzydle i to na lewym skrzydle. Dlatego umie grać z przodu, jest dobry w pojedynkach jeden na jeden, do tego potrafi bronić. W naszym systemie gry to ważne, a on pokazał się z dobrej strony.
Zdobywasz średnio więcej punktów niż Johan Cryuff czy Frank Rijkaard. Co o tym sądzisz, czy ma to dla ciebie znaczenie?
Nie myślę o tym, ponieważ rozegraliśmy dopiero osiem kolejek, a sezon jest bardzo długi. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale wiemy, że mamy przed sobą dwa trudne mecze z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów, dlatego musimy wygrać obydwa, żeby móc myśleć o awansie dalej.
[Albert Fernández, Televisión Espanola] Sergio Agüero zagrał dziś kilka minut. Czego będzie oczekiwał od niego, gdy będzie już w rytmie meczowym?
To podobnie jak z Ansu, choć Sergio był krócej kontuzjowany. To gracz o wielkich umiejętnościach i bardzo dużym doświadczeniu. Przy wyniku 2:1 chciałem go wpuścić, żeby zebrał cenne minuty i mógł pomóc drużynie.
Choć zagraliście dziś bardzo dobrze, to znów straciliście gola po pierwszym celnym strzale przeciwnika. Czy to nie jest niepokojące?
Przy takim golu jak dziś nie można nic zrobić. Być może można było się lepiej ustawić przy tym rzucie rożnym, ale trzeba docenić strzelającego.
[Bruno Balleste, Barça TV] Dziś wielu zawodników pokazało się z bardzo dobrej strony. Z jakiego momentu meczu jesteś najbardziej dumny?
Mieliśmy dziś wiele takich momentów, na przykład gdy Dest minimalnie chybił w pierwszej połowie. Bardzo ładny był też pierwszy gol strzelony po współpracy Ansu Fatiego z Memphisem Depayem. To był ważna chwila w tym spotkaniu.
Komentarze (35)
Dokładnie.
Sezon nie zaczął się rewelacyjnie, ale nie można mówić, że źle. Mamy 5pkt straty do lidera, ale jeden mecz zaległy. Biorąc pod uwagę, że ciągle mamy spore braki kadrowe, to jest bardzo przyzwoicie. Pociesza fakt, że obecnie nikt nie jest kontuzjowany długoterminowo (oprócz Brajtka), ale brak w każdej formacji po kluczowym zawodniku, musi odbijać się na wynikach (Araujo, Pedri, Dembele) a z Walencja wyszlo niezle mimo tego.
Jedyne czego szkoda, to pechowa porażka w Lizbonie. Zaraz ktoś napisze, że 0-3 to nie pech. Prawda jest jednak tak, że to był najgorszy mecz względem kontuzji (całkowity brak boków, braki w środku pola i dalej bida z przodu). Do tego pechowy gol na starcie i pozniej brak szczescia z orzodu orzez kolejna godzine, mimi sporej liczby okazji.
Z drugiej strony 2 x wygrana z Kijowem i wracamy do gry.
Faktycznie, nie mieliśmy kadry na Granady i Kadyksy.
Popatrz na poprzedni sezon _ Messi, Griezmann i prawie cały sezon dostępny Dembele i klapa.
Koeman aby sam siebie usprawiedliwić nadał swoim niepowodzeniom retorykę "nie mam kim grać". Sam popatrz, że aby wzmocnić ten przekaz wymieniłeś tylko tych zawodników którzy uważani są jako bez formy. Czemu przy Granadzie nie wymieniłeś dostępnych w tym spotkaniu - Depaya, Coutinho, Frenkiego de Jonga, Busquetsa, Araujo, Pique, Garcie, czy Puiga i Ter Stegena? Uważasz, że oni są tak słabi że do Granady się nie nadają? Tych trzech zawodników których wymieniłeś to łącznie w trójkę zagrali 90 minut. Neto nie grał a Roberto i Luuk po jednej połowie, patrząc na to trochę nie można nie mieć wrażenia że to co piszesz to jednak usprawiedliwienie.
Chcesz powiedzieć że tylko 5 osób z Barcelony nadaje się do składu Granady?
Dziwne że Garcia grał w tym meczu a dodatkowo został powołany i grał w reprezentacji a Puig nie tyle że nie ma formy co nie ma rytmu meczowego, ciekawe dzięki komu? Coutinho grał od pierwszej minuty.
Nie róbmy na siłę z zawodników za miliony i trenera za miliony niedorajdów bo tak Koeman usprawiedliwia swoje niepowodzenia.