Ronald Koeman: Wiecie już, dlaczego gramy czasem z trzema stoperami

Mateusz Doniec

2 października 2021, 23:55

Barca TV

104 komentarze

Fot. Getty Images

Ronald Koeman z powodu sankcji musiał oglądać przegrany mecz z Atlético z wysokości trybun, lecz miał możliwość odpowiedzieć na pytania dziennikarzy na konferencji prasowej. Holender przyznał, że obie bramki dla gospodarzy padły po błędach w defensywie, które nie mogą się przytrafiać. Koeman potwiedził równiez, że odbył rozmowę z Joanem Laportą, po której czuje pełne wsparcie prezydenta.

Jak ocenisz to spotkanie?

Jak zawsze o meczach decydują momenty. My nie wykorzystaliśmy kilku okazji, które mieliśmy i w dodatku ułatwiliśmy rywalom strzelenie dwóch goli. Nie pokryliśmy ich odpowiednio przy pierwszej bramce. Trzeba kryć wbiegającego Lemara, a my tego nie zrobiliśmy. Bardzo często musieliśmy bronić dwóch na dwóch. Pomocnicy muszą podążać za wbiegającym zawodnikiem. Jeśli tego nie poprawimy, nadal będziemy tracić takie bramki. Nie możemy tego zaakceptować.

Czy uda się odwrócić sytuację?

Mamy różnych zawodników, ale brakuje nam głębi. Memphis dobrze pracował w rozegraniu, ale potrzebuje więcej wsparcia. Mamy dobrych piłkarzy, ale nie mamy takich, którzy potrafią otworzyć grę. Przeciwko tej drużynie bardzo trudno jest zdobywać bramki. A jeśli są okazje, trzeba je wykorzystywać.

Jak zareagowałeś na słowa wsparcia Joana Laporty?

To było dla mnie bardzo ważne. Jeśli nie ma zrozumienia, bardzo ciężko jest współpracować. Rozmawialiśmy przez telefon na mój temat i na temat klubu. Potrzebujemy cierpliwości. Robimy co w naszej mocy i potrzebujemy wsparcia. Każdy trener i w zasadzie każda osoba tego potrzebuje. Jesteśmy Barçą i musimy wygrywać mecze.

Druga połowa była lepsza niż pierwsza?

W drugiej połowie kontrolowaliśmy grę. Udało nam się stworzyć dwie szanse. Niestety nie udało nam się strzelić, ale ogólnie zagraliśmy dobrze. Przeciwnicy nie byli w stanie już strzelić nam gola.

Przerwa na reprezentacje w tym momencie jest korzystna dla zespołu?

Musimy dobrze wykorzystać ten czas. Wrócą zawodnicy kontuzjowani, tacy jak Alba, Dembélé, Agüero a Ansu będzie miał czas na dochodzenie do optymalnej formy. Tego potrzebujemy. Ci zawodnicy mają wiele jakości i dają na boisku inne rzeczy, niż piłkarze, których mamy teraz.

Atlético strzeliło dwa gole po dwóch błędach w defensywie...

Nie możemy zostawiać tyle miejsca, gdy tracimy piłkę. Mówiłem o tym przed meczem. Mamy dwóch środkowych obrońców i dwóch pomocników. Trzeba gonić wbiegającego pomocnika. Tego nie zrobił Nico z Lemarem. Dlatego gramy czasem z trzema stoperami. Oni bronią bardzo dobrze i trudno jest wykreować okazje. A gdy uda się je stworzyć, trzeba je wykorzystać.

Wczoraj nie chciałeś odpowiedzieć na pytanie o relacje z Laportą. Co się zmieniło?

To było pytanie bardziej dla prezydenta. Ja jestem odpowiedzialny za zespół i dzielę się swoją wizją na ten temat. Musimy grać zawodnikami, których mamy.

Czy byłeś zaskoczony wsparciem od prezydenta?

Nigdy nie jest za późno na okazanie wsparcia i wyjaśnienie sytuacji. To ważne dla nas wszystkich.

Czy rzeczywiście odczuwasz to wsparcie?

Oczywiście, że czuję wsparcie. Dlatego rozmawiałem z prezydentem. Mam jego zaufanie, lecz wszystko zależy od wyników.

Czy bramka Coutinho mogłaby wpłynąć na przebieg meczu?

Myślę, że gdyby Coutinho zdobył bramkę w 60. minucie moglibyśmy odwrócić losy spotkania. 2:1 to niebezpieczny wynik i Atlético mogłoby się pogubić.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Te pomeczowe wypowiedzi Koemana to dawajcie do jakiegoś nowego działu "Kabaret", poprawia mi ostatnio gościu humor :)
« Powrót do wszystkich komentarzy