Ronald Koeman: Ilaix Moriba wybrał pieniądze, jestem rozczarowany

Na konferencji prasowej przed meczem z Athletikiem Ronald Koeman szczerze opowiedział o sytuacji Coutinho, Moriby, Pjanicia czy Umtitiego. Trener potwierdził także, że ze zdrowiem Gerarda Piqué wszystko jest w porządku.

[Marc Brau, Barça TV] W poprzednim sezonie najczęściej mierzyliście się właśnie z Athletikiem. Czy możesz wzorować się na tamtych meczach, biorąc pod uwagę, że w zespole rywali nie zmienili się piłkarze ani trener?

Wiemy, że spotkania na San Mamés zawsze są trudne. Myślę, że Athletic poprawił się, ma za sobą 6 tygodni presezonu i mógł ciężko pracować. Pokazał to w ostatnim meczu. To trudny zespół, wiemy, z czym się mierzymy.

[Roger Arbusa, Catalunya Radio] Czy Braithwaite jest bliżej pozostania w klubie? Co musi się stać, byście go sprzedali?

Znamy sytuację klubu, zawsze gdy pojawia się zainteresowanie jakimś piłkarzem, przyglądamy się ofercie. Martín bardzo się nam przydaje, gra na wielu pozycjach w ataku, ostatnio pokazał, że jest dla nas ważny. Zawsze mówiłem, że uwielbiam z nim pracować. Jest zdyscyplinowany i akceptuje fakt, że nie gra zawsze. Jeśli chodzi o mnie, to powinien zostać.

[Marta Ramon, RAC1] Pedri nie przestaje grać. Jak czuje się fizycznie? Czy dogadaliście się z federacją, żeby odpoczął podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej?

Tak, myślimy, że to dla niego najlepsze. Postanowiliśmy, że zagra jutro, a potem będzie miał dwa tygodnie wakacji. Nie chcemy, żeby miał problemy fizyczne w listopadzie czy w grudniu. Rozmawiałem z Luisem Enrique i nie mogę wyjaśnić jego decyzji, ale my dajemy Pedriemu dwa tygodnie wolnego, bo ich potrzebuje. Ma za sobą wiele meczów i dwa turnieje.

[Adria Albets, Cadena SER] Dużo mówi się o numerze 10 po Messim. Czy uważasz, że któryś piłkarz powinien go przejąć, a może powinien on pozostać wolny w tym sezonie?

To decyzje klubu, nie trenera. Moja opinia nie jest ważna.

[Helena Condis, Cadena COPE] Dużo mówi się też o Mbappe. Wolisz, żeby został w PSG czy przeszedł do Realu?

Jestem trenerem Barçy, więc nie interesuje mnie to. To świetny piłkarz i sam musi wybrać. To nie mój problem.

[Alfredo Martínez, Onda Cero] Pjanić i Umtiti ponownie znaleźli się poza listą powołanych. Oczekiwałeś, że nie będzie ich już w klubie, żebyś nie musiał pracować z piłkarzami, na których nie liczysz?

Wiemy, że mamy zbyt wielu zawodników. Jeśli policzymy też kontuzjowanych, jest ich zbyt wielu. Umtiti i Pjanić mają bardzo małe szanse na grę. Decyzję podejmują gracze, ale ich sytuacja jest skomplikowana.

[German García, Radio Nacional] Jesteś zwolennikiem pozostania Coutinho?

Philippe nie znalazł się na liście, bo moim zdaniem potrzebuje jeszcze tygodnia treningów z grupą. Stawiam na niego, to świetny piłkarz. Może być ważny dla Barcelony, mówiłem to już rok temu. Wtedy grał, a następnie doznał kontuzji. Liczę na niego w tym sezonie.

[Alejandro Segura, Radio Marca] Mówiło się, że Gerard Piqué cierpi na dolegliwości. Jak się czuje? Będzie mógł jutro zagrać? Kiedy wróci Ter Stegen?

Zaskoczył mnie alarm w sprawie Piqué. Miał drobne dolegliwości na treningu, ale to nic takiego. Normalnie trenował i może jutro grać bez problemu. Ter Stegen to inny przypadek, częściowo trenował dziś z grupą, ale potrzebuje więcej treningów. Zobaczymy, kiedy wróci.

[Didac Peyret, Sport] Ilaix Moriba dostawał od ciebie szanse. Jak przeżywasz jego sytuację? Rozmawiałeś z nim? Co mu doradzisz?

Rozmawiałem z nim 2-3 tygodnie temu. Bardziej jako człowiek niż trener uważam, że jego sytuacja jest straszna. Jest młody, miał szansę grać w pierwszym zespole, to przyszłość klubu. Nie gra, nie przebywa z nami. Wiem, co klub mu oferuje. Moja rada dla 18-latka to, że pieniądze nie są najważniejsze, ważniejsza jest gra. Taka była moja wiadomość. On wraz z agentami zdecydował inaczej. Jestem rozczarowany. Wierzę bardziej w kwestie piłkarskie niż w kontrakty. Dla kogoś w tym wieku pieniądze nie powinny być najważniejsze.

[Ferran Martínez, Mundo Deportivo] Ter Stegen wrócił do treningów, Neto gra w pierwszym składzie, a Iñaki Peña chce się rozwijać. Czy któryś z golkiperów może odejść?

Nie. Rozumiem sytuację Iñakiego, gra jest ważna, ale my potrzebujemy trzech bramkarzy. Nie będę ryzykował. Mamy też Arnau Tenasa i innego golkipera Barçy B, ale chcę mieć trzech graczy na tej pozycji na najwyższym poziomie. Nie ma niczego w temacie transferów.

[Anais Marti, La Vanguardia] Będziesz dalej stawiał na Nico Gonzáleza? Jaką przyszłość przed nim widzisz?

Tak, zawsze będę stawiał na młodych. Zarówno on, jak i Gavi, Demir czy Balde codziennie z nami trenują. Muszą też grać, jeśli nie z pierwszym zespołem, to z rezerwami. Potrzebują spotkań, w tym wieku to konieczne. Widzę w nich wielką przyszłość. Jeśli będą ku temu okazje, damy im szansę.

[Francesc Latorre, TV3] Wczoraj minął rok od początku twojej pracy w Barcelonie. Zgadzasz się, że praca w tym klubie wyczerpuje dużo bardziej niż w innych klubach?

Tak, ale nie czuję, jakby to był rok, wydarzyło się bardzo wiele. Jestem tu, gdzie chcę być. Uwielbiam tu pracować. Wiem, że w dużych klubach presja zawsze jest większa. Dobrze pracujemy, nastawienie i atmosfera są dobre. Wiem, że wszystko zależy od wygranych. Nie ma z tym problemu.

[Alex Pintanel, Gol] Czego oczekujesz po Coutinho w tym sezonie? Chcesz, by zrobił krok naprzód? Chciałbym też potwierdzić to, co powiedziałeś o Pedrim – nie zagra z Getafe?

Tak, to prawda, Pedri nie zagra z Getafe. Coutinho to dla mnie ważny piłkarz, jest efektywny i może grać na kilku pozycjach. Potrzebujemy takich ludzi jak on. Z Messim straciliśmy wiele goli, trzeba poszukać ich u innych graczy. Jednym z nich jest Philippe.

[Jordi Blanco, ESPN] Po meczu z Realem Sociedad chwaliłeś Érica Garcíę, minuty dostał też Araujo. Czy oznacza to, że Lenglet spadł za nich w hierarchii i nie miałbyś nic przeciwko, gdyby odszedł?

Jestem zadowolony z posiadania 5-6 stoperów, to ważna pozycja, konkurencja tam jest duża. Umtiti ma mniejsze szanse na grę. Lenglet jest jedynym lewonożnym środkowym obrońcą, ma tu miejsce i będzie grał. Wszystko zależy od poziomu zespołu i od meczów. Teraz gramy tylko raz w tygodniu, ale potem będziemy grać co trzy dni. Potrzebujemy wszystkich.

[Alex Maria Franquet, El Correo] Istnieją badania mówiące, że Athletic jest drugą najwięcej biegającą drużyną ligi. Jak sobie z tym poradzić?

Mamy doświadczenie, w poprzednim sezonie graliśmy przeciwko niemu wiele razy. Musimy dobrze grać piłką, być szybcy i dobrze się ustawiać oraz unikać gry fizycznej, w której nie jesteśmy najlepsi. To będzie dobre spotkanie, rywale nie zostawią nas w spokoju, będą grali pressingiem. Nie możemy zaskoczyć się nawzajem. Wiemy, czego możemy oczekiwać.