Efektowna Barcelona z kompletem punktów na inaugurację

Błażej Gwozdowski

15 sierpnia 2021, 18:56

530 komentarzy

Fot. Getty Images

FC Barcelona

FCB

Herb FC Barcelona

4:2

Herb FC Barcelona

Real Sociedad

RSO

  • Gerard Piqué 19'
  • Martin Braithwaite 45', 59'
  • Sergi Roberto 90'
  • 82' Julen Lobete 
  • 85' Mikel Oyarzabal 
  • Barcelona pokonała Real Sociedad 4:2 w pierwszej kolejce LaLiga
  • Dwie bramki dla Barcelony zdobył Braithwaite, a po golu dołożyli Piqué i Roberto
  • Świetny mecz rozegrali Éric García oraz Memphis Depay

Przed startem sezonu więcej mówiło się o odejściu Leo Messiego, a później problem z rejestracją sprowadzonych przed sezonem zawodników, niż o samej taktyce czy potencjalnej wyjściowej jedenastce w pierwszych kolejkach ligowych. Można było jednak wyciągnąć już pewne wnioski po presezonie i powołania potwierdziły wiele z nich. W składzie zabrakło Umtitiego I Pjanicia, a także Alexa Collado. Znaleźli się natomiast Nico, Gavi oraz Rey Manaj. Jedynym poważnym zaskoczeniem w wyjściowej jedenastce na dzisiejszy mecz z Realem Sociedad był Éric García. Młody Hiszpan, który dopiero wrócił po dwóch kolejnych turniejach reprezentacyjnych, zajął miejsce obok Gerarda Piqué, natomiast Lenglet i Araujo zasiedli na ławce rezerwowych. Od pierwszej minuty zagrał także Braithwaite, choć można było przypuszczać, że to jednak Demir uzupełni linię ataku.

Barcelona rozpoczęła bardzo dobrze - dwójkową akcje Depay - Braithwaite celnym strzałem zakończył Duńczyk. Chwile później zza pola karnego uderzył Griezmann, ale piłka poszybowała ponad poprzeczką. W 3. minucie próbkę umiejętności technicznych pokazał Memphis, przerzucając piłkę nad rywalem, po czym został zatrzymany nieprzepisowo. Przewaga gospodarzy była absolutna, a Real Sociedad ograniczał się jedynie do defensywy. W 10. minucie świetnie uderzył z powietrza Griezmann, jednak obok bramki. Chwilę później ponownie Francuz wystąpił w roli głównej - tym razem strzelił głową, a piłka trafiła w poprzeczkę. Wreszcie w 19. minucie do rzutu wolnego podszedł Memphis. Dośrodkował ostro w pole karne, a do piłki pierwszy dopadł Piqué i nie dał szans Remiro - 1:0! 

W 24. minucie Depay był blisko gola po dośrodkowaniu Braithwaite’a, jednak między nim a bramkarzem nie było już przestrzeni na oddanie skutecznego strzału. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy Barcelona trochę zwolniła, ale wciąż nie rezygnowała z pressingu, z którym goście mieli duży problem. W 41. minucie dobrze akcję Realu Sociedad rozwinął Silva, ale ostatecznie wszystko zakończył świetnym wślizgiem García. Kiedy już powoli czekaliśmy na przerwę, by podzielić się wrażeniami z meczu - Barcelona uderzyła po raz kolejny. Dobrze dośrodkował De Jong, a pewnie akcję wykończył Martín Braithwaite! Warto odnotować znakomity odbiór Garcíi, który zapoczątkował kontratak gospodarzy. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę.

Gospodarze zaraz po rozpoczęciu drugiej części spotkania wpakowali piłkę do siatki, niestety sędzia słusznie trafienie anulował. De Jong był na pozycji spalonej. W 50. minucie fatalnie spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem Alba, choć powtórki pokazały, że najprawdopodobniej znajdował się w momencie podania na spalonym. W odpowiedzi w polu karnym znalazł się Oyarzabal, ale kolejną dobrą interwencję zanotował García, blokując Hiszpana. W kolejnej akcji znów uderzył Oyarzabal, jednak bardzo niedokładnie. W 59. minucie znakomicie akcję rozprowadził Depay, w pole karne wpadł Alba i dośrodkował, a piłkę po interwencji Remiro do siatki wpakował Braithwaite! Real Sociedad odpowiedział strzałem z dystansu, na szczęście Neto złapał piłkę uderzoną przez Merino. 

W 70. minucie na boisku pojawili się Emerson i Roberto, zmieniając odpowiednio Desta i De Jonga. Trzy minuty później groźnie uderzył Pedri, ale jeszcze lepiej interweniował Remiro. Barcelona trochę się cofnęła, co wykorzystał Lobete, wyprzedzając Emersona i trafiając do siatki. Chwilę później było już 3:2, po tym jak cudowną bramkę z rzutu wolnego zdobył Oyarzabal! Ronald Koeman szybko zareagował - w 90 minucie Depaya zmienił Lenglet. Niedługo później było już jednak po meczu. Griezmann wyprowadził kontratak, Braithwaite dośrodkował, a Sergi Roberto podwyższył na 4:2! W ostatnich minutach Real Sociedad próbował jeszcze zaatakować, ale bezskutecznie. Barcelona zdobyła komplet punktów i zaprezentowała dziś na Camp Nou kawał dobrego futbolu.

FC Barcelona: Neto, Dest (min. 70, Emerson), Piqué, Éric García (min. 83, Araujo), Jordi Alba, Busquets (min. 83, Nico), Pedri, Frenkie de Jong (min. 70, Roberto), Griezmann, Braithwaite, Memphis (min. 90, Lenglet).

Real Sociedad: Remiro, Zaldua (min. 66, Gorosabel), Aritz (min. 81, Pacheco), Le Normand, Aihen, Zubimendi, Merino, Silva (min. 46, Bautista), Januzaj (min. 46, Barrenetxea), Portu (min. 66, Lobete), Oyarzabal.

 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Symboliczne rozpoczęcie przez pique. I ta cieszynka miazga. Pokazał kto kocha barce.
« Powrót do wszystkich komentarzy