Ronald Koeman w krótkiej rozmowie z dziennikarzem Barça TV Markiem Grau podsumował występ FC Barcelony w wygranym 3:0 wyjazdowym meczu sparingowym z VfB Stuttgart.
Odczucia: Bardzo dobre, rozegraliśmy świetny mecz. Wiedzieliśmy, że rywale trenują już dłużej, ale pokazaliśmy, że jesteśmy na dobrej drodze. Jest coraz lepiej pod względem przygotowania fizycznego. Zawodnicy ciężko i bardzo dobrze pracują. W różnych momentach meczu pokazaliśmy dużą jakość i mogliśmy strzelić więcej goli. Postawa i ambicja drużyny były dziś bardzo istotne.
Normalny presezon: Tak, uważam, że ważne jest, aby grać przeciwko takim drużynom i spędzić więcej czasu na boisku. To istotne dla wszystkich. Uważam, że dziś Barça pokazała, że jest wielką drużyną z przyszłością i młodymi zawodnikami.
Memphis Depay: Grał w Manchesterze United i Lyonie i pokazał że jest goleadorem, również dziś strzelił gola. Dzięki swojej grze, szybkości i sile daje drużynie inne atuty. Dobrze uzupełnia się z Griezmannem.
Depay i Griezmann: Ich współpraca jest bardzo dobra i to wiele nam daje. To dwaj zawodnicy, którzy mogą grać na różnych pozycjach w ataku. Będzie konkurencja, dołączy do nas jeszcze Agüero, oby wrócił do nas Leo. Mamy z przodu jakość potrzebną do wygrywania meczów, ważnych zawodników, którzy mogą zrobić różnicę.
Komentarze (18)
Piłkarz niewiele pograł w minionym sezonie w MC. Na Copa Amerika nie zagrał nic. I co zamiast wracać do Barcelony i zapieprzać na treningach on robi sobie wakacje i nici z presezonu. Można zadać pytanie czy ten piłkarzyk z nadwagą będzie przygotowany do sezonu? Odpowiedź jest krótka NIE. Szkoda, że Laporta uparł się by sprowadzać do klubu kumpla Messiego. Zdecydowanie tańszym i bardziej walecznym jest Brathweite, ktory na boisku zostawia serce.
Oglądając wczorajszy mecz zastanawiałem się gdzie tu miejsce dla Aguero? Tylko na ławie.
Jedno słowo na temat Moriby. Oglądając wczoraj takich Gonzaleza czy Gaviego to można zadać z czym do ludu. Obaj piłkarze są lepsi technicznie od Moriby i uważam, że mogą dać drużynie znacznie więcej. Wczoraj na tle co prawda słabego przeciwnika taki Gonzalez wyglądał jak profesor.
I na koniec kilka zdań na temat S.Roberto. Niestety ten chłopak kompletnie jest zagubiony, bez wyrazu. Przesunięcie go do pomocy pokazało, że na tle wszystkich pomocników: Busqetsa, De Jonga, Gonzalesa, ale i Puiga oraz Pjanicia on daje najmniej. A pamiętajmy, ze jest jeszcze nieobecny Pedrii i... Collado ale nie wiadomo czy on zostanie w Barcelonie (wczoraj opuścił zgrupowianie z nieznanych powodów)
Konczac powiem tak młodzież wczoraj pokazała, że warto na nich stawiać i można zadać pytanie czy już w tym sezonie nie wygryzą "starych".
Widać chemię pomiędzy Griezmannem (2 asysty) i Memphisem (gol i asysta drugiego stopnia) - do dobrze wróży, szczególnie że Francuz w końcu dostrzegany jest na boisku, a Holender pomimo tego że jeszcze ociężały fizycznie już wiele daje.
To tylko gdybanie, ale wydaje mi się że jakby Memphis zawitał do nas w poprzednim sezonie to mistrzostwo byłoby nasze (na 9 by sobie poradził, a tak graliśmy pierwszy raz od wielu lat bez środkowego pomocnika).