Przyszłość Ilaixa Moriby w Barcelonie wciąż nie została rozwiązana. Piłkarz nie przedłużył kontraktu, a klub nie zamierza zaoferować mu lepszej oferty niż do tej pory.
Trzy miesiące temu Barcelona poinformowała Ilaixa Moribę, że chce przedłużyć z nim umowę, która obecnie obowiązuje do 2022 roku. Niestety, od tego czasu przedstawiciele zawodnika nie byli chętni na szybkie zakończenie rozmów i bardzo je przeciągali, a także zażądali dla swojego klienta bardzo wysokiego wynagrodzenia. Barça nie chciała, by agenci dyktowali swoje warunki, i postanowiła, że do momentu osiągnięcia porozumienia 18-latek nie awansuje do pierwszej drużyny, nie będzie pracował także z rezerwami, a jedynie z zespołem młodzieżowym.
Kilka dni temu wydawało się, że strony są już bliżej porozumienia, jednak rozmowy stanęły w martwym punkcie ze względu na wygórowane żądania agentów. Klub nie zamierza jednak odpuścić i nie zaoferuje Moribie lepszych warunków. Mundo Deportivo dotarło do osób związanych z Barceloną, którzy twierdzą, że obecna propozycja jest bardzo korzystna dla zawodnika.
Barça uważa, że Ilaix i jego agenci powinni docenić to, że Ronald Koeman dał pomocnikowi wiele szans w zeszłym sezonie, również w najważniejszych meczach. Klub ma wrażenie, ze przedstawiciele zawodnika stawiają wyżej kwestie finansowe zamiast sportowych, mimo tego, żę Ilaix ma dopiero 18 lat. Dyrekcja wierzy, że piłkarz przemyśli sprawę i zgodzi się na przyjęcie oferty.
Komentarze (57)
Moriba to nie jest jeszcze jakościowy piłkarz - 2-3 lata będzie się kisił na ławce w jakimkolwiek innym topowym klubie, a u nas ma szansę na granie - jego wybór.
Nie będzie piłkarz decydować ile ma zarabiać. Każdy wielki piłkarz w naszym zespole, łącznie z gwiazdami zgodzili się na obniżenie pensji.
A taki młodzik co mu wąsy jeszcze nie wyrosły będzie stawiać warunki wynagrodzenia, kiedy nie ma nawet pewnego miejsca w pierwszym składzie.
Takich twardych decyzji brakowało mi przez ostatnie lata.
Mam nadzieję że to nie on tylko jego przedstawiciele zwąchali okazję i mącą chłopakowi w głowie.
Oby się nie przeliczyli.
Tylko on, a mimo to wciąż ludzie piszą przy odejściu talentów, że za parę lat klub ich kupi za miliony Euro.
A jeśli rozwój przebiegnie prawidłowo to myślę że Laporta za rok coś wykombinuje
Zreszta PSG od lat ściąga zawodników Barcy co później odbija się czkawka na Camp Nou
Mi nie chodzi o to żeby przepłacać za młodych graczy którym przewraca sie wcześniej czy później w głowach
W przypadku Moriby różnica w poglądach to 1mln € ( przedstawiciele chcą 3 a Barca daje 2 mln € )
A tak całkiem na marginesie może tacy gracze jak Krkic Munir Dos Santos nie byli aż takimi talentami jakby się wydawało bo jak widać np po Pedrim do zrobienia wielkiej kariery potrzebna jest poza talentem również psychika
Już bardziej opłacało się zostawić Digne, który prezentuje się bardzo dobrze.
Wiesz ile takich wielkich talentów miała Barcelona? Krkic, dos Santos, Munir tak na szybko, a jest ich więcej.
Zrozum, że jeśli dasz graczowi, który nie rozegrał nawet 600 minut w pierwszym zespole 6 mln to stworzysz komin płacowy, a jak już wcześniej pokazałem talentów, którzy nie wypalili jest więcej niż tym którym się udało.
Zresztą to nie pierwszy talent, któremu ta agencja namieszała e głowie. Mayer z Schalke, kiedyś wielki talent, a teraz bezrobotny 25 letnim piłkarz.
Moriba dobrze się zapowiada, ale nie na tyle by dać mu więcej niż zarabia Pedri, Depay czy tyle co dostaje Aguero.
Z Barcelony odchodzili więksi niż Moriba (w sumie to nie trudne bo jeszcze nic nie osiągnął), a mimo to klub dalej trwa i jest w kryzysie tylko dlatego, że Bartomeu płacił za dużo.
Fakt ze teraz wszyscy godzą się na obniżkę pensji i dziwne byłoby gdyby zarabiał więcej od Depaya czy Aguero ale nie zmienia to faktu ze jest mega talentem i raczej nie porównywałbym go do Sandro,Montoyi czy Bartry ????
Przewija się ich mnóstwo i jak pokazałem wcześniej tylko jeden wrócił za duże pieniądze na raptem z dwóch czy trzech graczy byliby wzmocnieniem dla Barcelony więc prawdopodobieństwo, że po odejściu z Barcelony wróci tu za olbrzymie pieniądze jest niemal równe zera.
Co do Demira owszem, może będzie chciał podwyżkę jednak Laporta nie zgadzając się na zbyt wysoką pensję dla Moriby daje jasny sygnał, że nie ma przepłacania po 3 dobrych meczach.
Daj Moribie 6 mln brutto to zaraz klub będzie poświęcał ze 100 mln na pensję w Barcelonie B.
No i na koniec jak by to wyglądało, że Aguero dostaje 6 mln brutto, Depay godzi się na 5. Wielu graczy negocjuje obniżki pensji czy przełożenia ich w czasie, a tu młokos co kilka razy dobrze kopnął piłkę ma dostać pensję na poziomie dobrego gracza z La Ligi.
Niech on sobie idzie gdzie chce choć jestem niemal pewny, że nikt mu 6 mln nie da, no może oprócz PSG
Tak samo nie wiemy czy Demir przyjdzie po 8 czy 10 a może po tym sezonie Barca sama zaproponuje ciekawy kontrakt bo może okazać się mega talentem
Nie zapominajmy tez ze w przypadku Messiego nie wiele brakło żeby Barca nie podpisała z nim kontraktu..
Za 5 lat za 30mln € to myśle ze będzie ciężko kupić ciekawego gracza
Ciężko tez ocenić czy odejscia takich zawodników jak Garcia czy Alba opłacały się ponieważ młodzi zdolni odchodzą a później szukamy i płacimy za graczy na sezon lub dwa
Nie upieram się żeby Moriba został za wszelka cenę staram się jedynie obiektywnie ocenić sytuacje bo już od 2-3 określa się go jako perle La Masii jak pokazało kilka spotkań nie na darmo
Pozdrawiam
Alternatywą jest danie Moribie 6 mln brutto za sezon. Tylko, że zaraz za nim przyjdzie Nico po 4, Demir po 8 czy też każdy inny młody zdolny gracz będzie żądał pieniędzy z kosmosu.
Ile tu było płaczu, że Barcelona nie dała Kubo wówczas miliona netto czy Oldegardowi.
Talentów na rynku jest mnóstwo i niekoniecznie najlepszym z nich jest Moriba.
O wiele ważniejsza jest polityka finansowa klubu, na którą negatywnie wpłynie zniszczenie drabinki płacowej u młodych zawodników.
Moriba odejdzie to zespół zanotuje zysk z transferu +6 mln brutto więc jak go odkupią za 5 lat dając 30 mln Euro to wyjdą na plus, ponieważ unikną komina płacowego.
Zresztą nikt mu nie da tyle ile chce.
Akurat udało się ze Pique nie wrócił za wielkie pieniądze ale klub przymierzał się do powrotu taki zawodników jak Grimaldo czy D.Olmo za min 30mln€
No to jestem w szoku. Nie wiedziałem tego
Za 5 lat wróci bo Barca to jego klub tyle ze za 80mln €