Luis Enrique: Pedri jest nieśmiały, ale na boisku daje świeżość

Przed meczem 1/8 finału mistrzostw Europy z Chorwacją selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Luis Enrique wziął udział w konferencji prasowej i w swoim stylu skomentował ostatnie wydarzenia.

Skład: Tak bardzo lubię naszą kadrę, że mogę wystawić kogokolwiek z 24 piłkarzy. Każdy z nich gwarantuje mi grę w ćwierćfinale. Wszyscy chcą wystąpić od pierwszej minuty, mówię to całkiem szczerze.

Pedri: Czyny mówią więcej niż słowa. Pedri jest wyjątkowy i zupełnie inny od reszty. Jest nieśmiały, ale na boisku daje świeżość, a do tego bardzo dobrze gra w ping-ponga.

Pomoc: Jednym z piłkarskich porzekadeł jest to, że wszystko przygotowywane jest w pomocy. W naszym przypadku ze względu na nasz styl to właśnie stamtąd wywodzi się nasza gra. Tam też Chorwacja ma największą jakość, jutro zobaczymy dobrą walkę.

Wysoki wynik: Nic się nie zmienia z powodu meczu ze Słowacją. Mieliśmy tyle samo okazji, co ze Szwecją czy Polską. Wynik był jednak wysoki, co dodaje nam pewności siebie i jest dobre dla drużyny.

Chorwacja: Rywale zmieniają się, kiedy grają przeciwko Hiszpanii. Zagrają średnio zwartym szykiem, ale w zależności od wyniku będą to zmieniać.

Morata: W trakcie mistrzostw nie czytam informacji sportowych. Sytuacja jest jednak tak poważna, że powinna zostać zgłoszona na policję, to poważne przestępstwo. Obrażanie rodziny Moraty to przestępstwo i mam nadzieję, że zostanie to naprawione.

Ćwierćfinał: Nie byliśmy w nim od 2012 roku, ale już ze Słowacją potrzebowaliśmy wygranej. Teraz kolejny finał. Nie wiem, czy awansujemy, ale moja drużyna nie wywołuje we mnie żadnych wątpliwości. Mam taką samą pewność siebie od początku, żaden zespół nas nie zaskoczył. Myślałem, że zajmiemy pierwsze miejsce w grupie, ale takie są już wyniki w futbolu. Morale i oddanie mamy jednak wysokie.

Gospodarze: Wyjeżdżamy, chciałbym grać wszystkie mecze w Sewilli, ale musimy się dostosować. Lecimy do Danii i chcemy dać radość kibicom.

Modrić: Mam nadzieję, że ani on, ani Kovacić nie dotknie piłki, bo to na nich leży ciężar gry. Modrić kreuje akcje, podchodzi w pole karne, strzela… Musimy jak najczęściej mieć piłkę.

Ocena: Wystawia się je na koniec roku, nie wcześniej. Kiedy skończy się turniej, zobaczymy, jak daleko zaszliśmy. Chcemy wygrać wszystkie spotkanie, ale skupiamy się na pierwszym, bo to możemy kontrolować.