Sport przedstawia potencjalne warunki nowej umowy Messiego z Barceloną

Dariusz Maruszczak

29 maja 2021, 09:20

Sport

96 komentarzy

Fot. Getty Images

Joan Laporta poinformował wczoraj, że temat przedłużenia kontraktu Leo Messiego idzie dobrze. Dziś dziennik Sport przedstawił potencjalne warunki współpracy Argentyńczyka z Barceloną.

Jak podawał Xavi Torres z TV3, prezydent zaprezentował już piłkarzowi ofertę, choć nie na piśmie. Władze klubu chciałyby dojść do porozumienia z piłkarzem jeszcze przed Copa América, ale będzie to bardzo trudne. Zdaniem Sportu Laporta rozmawia z Messim głównie o projekcie sportowym, a wiceprezydent Rafa Yuste z ojcem Argentyńczyka ustalają przede wszystkim kwestie finansowe. W TV3 informowano już, że struktura umowy ma opierać się na dziesięcioletniej współpracy, w ramach której Messi przez dwa lata będzie piłkarzem Barcelony, później na koniec kariery będzie występował przez taki sam okres w Interze Miami, a po zawieszeniu butów na kołku kontrakt 33-latka z Dumą Katalonii będzie obowiązywał jeszcze przez sześć sezonów, choć do tej pory nie określono, jaką rolę Argentyńczyk odgrywałby w klubie. Sport uważa, że może być strategicznym partnerem Blaugrany, pewnego rodzaju globalnym ambasadorem, co przyniosłoby korzyści obu stronom, albo też pracować w strukturze sportowej klubu.

Kataloński dziennik podał nawet konkretne liczby znajdujące się w ewentualnej umowie Messiego. Kontrakt Argentyńczyka ma opiewać na 240 milionów euro brutto, które będą rozłożone na cztery sezony (60 mln na każdy), a więc piłkarz otrzymywałby wynagrodzenie już po odejściu do MLS, gdzie pełniłby funkcję ambasadora klubu. Sport uważa, że ma to być forma rekompensaty za znaczne obniżenie apanaży. Przypomnijmy, że według doniesień El Mundo, które rzekomo miało dostęp do kontraktu Messiego podpisanego w 2017 roku, crack z Rosario miał wraz z wszystkimi premiami zarobić w trakcie trwania umowy ponad 555 milionów euro brutto. Sport nie precyzuje jednak, czy podana przez niego kwota zawiera takie bonusy, a także odroczenie płatności w ramach obniżki wynagrodzeń.

Do rozstrzygnięcia pozostaje temat zarobków Messiego po ewentualnym powrocie ze Stanów Zjednoczonych. Strony zgadzają się, że pensja powinna opierać się na kwocie stałej oraz zmiennych, ale Laporta chce, żeby zasadnicza część wynagrodzenia była symboliczna, a większe znaczenie miała druga z kategorii. Mówiąc o niebotycznych zarobkach Messiego, należy też wspomnieć o przychodach, jakie Argentyńczyk gwarantuje Barcelonie dzięki współpracy z klubem. Nawiązał do tego również wspomniany w powyższym artykule finansista Marc Ciria w przetłumaczonej przez nas rozmowie z Adrianem Białkowskim i Michałem Gajdkiem.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Zanim wylejecie falę hejtu, doczytajcie czym jest wartość marketingowa i jak przekłada się na dochody klubu. To najlepszy piłkarz w dziejach footballu. Dziejach, nie aktualnie. Jego legenda i rekordy będą nie do pobicia przez kilkadziesiąt lat. Już zawsze będzie na marketingowym topie jeśli chodzi o generowanie przychodów - nawet gdy przestanie grać.

@Bananowysong gimby i tak nie skumają o co chodzi...

@Bananowysong jesteś chory jeśli myślisz, że Messi poza boiskiem będzie tyle przynosił dochodu co teraz.

@Dundersztyc no ale po co się unosić? Kolega widzi Blacka na półce sklepowej i myśli że Tyson jest w top marketingu świata. To i pewnie Messi będzie. W sumie 7 pokolenie, drugiego szczepu psa Messiego też ma wartość marketingową w końcu to psy TEGO Messiego. Wiec w ten biznes tez nam przyniesie kokosy.
A tak serio takie lemingi jak autor postu nigdy nie zrozumieją, że rzeczywistość jest zakłamywana. Tak samo jak nas karmią teraz wodą z parówek (tłusta ale nie da się nią najeść) o tym że Messi obniżył zarobił, ale jak najbardziej chcą zakłamać rzecyzwistosc, ze tak naprawdę gowno obniżył. Po prostu płatność bedzie rozłożona na dłużej. Jeśli kończę karierę za dwa sezony to wielkiej różnicy nie zrobi mi czy mi zapłacą 100mln x2 czy 50mln x4. Dodatkowo koleś jeszcze ma zarabiać grając w MLS, a niby ma być ambasadorem naszego klubu. Czy Amerykanie są debilami? Dadza mu miliony za to żeby zamiast w ich koszulce chodzil w Barcelońskiej? Paranoja.

Kojarzysz taki brand Jordan? Albo od strony sportów walki, kogoś takiego jak Ali? Ich wartość marketingowa rośnie z roku na rok, pomimo tego, że jeden nie żyje, a drugi nie gra od długiego czasu. A tak się składa, że Leo będzie miał dokładnie taki sam status. Legenda. Masz jakieś argumenty, potwierdzające moją chorobę, czy tylko musisz wyżygać?

@yoli dokładnie
@Bananowysong powiedz mi jak on ma przynosić nam kasę biegając w koszulce Interu Miami xD w USA będą reklamy jego w koszulce właśnie tego klubu i koszulki, gadżety z Interu będą sprzedawane, a nie z Barcy. Jordan i Ali to symbole sportu i popkultury w Ameryce. Tam nawet piłka nożna nie ma jakiegoś wielkiego hypeu, mimo że coraz większy jest. Dodajmy, że Messi nie jest jakiś widowiskowy poza boiskiem i bariera językowa. On nawet wywiadu po angielsku nie da to jakie on może show zrobić?

@yoli leming powiadasz? A porównujesz Messiego do Tysona. Pokonałeś mnie - przyznaję.
@Dundersztyc z barierą językową masz trochę racji, przyznaje. Natomiast jest jeszcze argument z trudnościami zdrowotnymi Leo i tym jak zachowała się w stosunku do niego Barca. Wiesz ile pokoleń dzieciaków i ich rodziców można „nakarmić” tą historią? I powiedz, czy to nie ma wartości marketingowej wg Ciebie? I nie zadziała na przyszłe pokolenia, jak Messi skończy grać?

@Dundersztyc obecnie ponoć 30% dochodu to Messi. Jeśli tak, to to daje jakieś 200-300 mln euro. Niech nawet połowę tego po zakończeniu kariery w FCB daję. To i tak się kalkuluje.

@Dundersztyc
W USA hiszpański jest powszechny, nie martw się o to.
Dodatkowo każdy wywiad z gwiazdą obcojęzyczna jest tłumaczony w tv.

@Bananowysong a wiesz ile Realowi dał Raul, Gutti, Manchesterowi Scholes, Giggs? W każdym klubie są jakieś historie, trofeami prestiż podnosisz ale nie siedzàc na emeryturze. Jeśli barca nie będzie inwestować w nowych piłkarzy tylko zamiast tego płacić Messiemu a poziom sportowy spadnie to kij w oko legendzie bo zyski i tak będą mniejsze jak zamiast walczyć o Lm będziemy o LE się bić

@totalcrack ale wiesz, że Messi nie jest typem showmana co w USA się ceni? Zobacz jak Messiego wywiady wyglądają. Kogo on porwie tam za serce?

@Volley za Messiego wykreuje się nowa gwiazda. Zdrowy Fati, bądź ktoś inny. Zyski będą mniejsze, lecz odejmując pensje Messiego i tak będzie duż korzyść a wydatków będzie mniej, lepsza atmosfera bo jak to wygląda, że typ na emeryturze będzie zarabiał więcej niż boiskowi piłkarze.

@Dundersztyc
Jakoś wszędzie gdzie się zjawia są tłumy.
I nie trzeba być showmanem żeby twój przekaz trafiał do ludzi.
Liczy się osobowość.
Wywiady Messiego?
Co masz im do zarzucenia, bo chyba żadnego nie widziałeś/nie czytałeś?
Mówi ciekawie, rzeczowo, nie banały i pierdoły jak wielu.

@totalcrack Są tłumy, póki jest piłkarzem. Nie wydaje mi się, żeby tak było ileś lat po zakończeniu kariery. Jest dość nijaki, sprawia wrażenie pantoflarza. To nie Beckham, który rozegrał to wszystko pod siebie perfekcyjnie (zresztą razem z żoną). Tego to media rozrywały, a Messi jest chroniony przed nimi jak żaden wielki współczesny piłkarz.

Kompletnie nie trafia do mnie przykład Jordana. Jordan jest dla wielu synonimem koszykówki, Messi nie jest synonimem futbolu. Jordan nie jest maszynką marketingową dla Chicago Bulls, tylko dla samego siebie i Nike. Muhammad Ali to już w ogóle zupełnie inna bajka, on był wielką osobowością poza światem sportu.

@Herbert
Nie masz racji, nie będę tego rozwijał ale masz błędne oceny.

Najwidoczniej zbyt krótko śledzisz karierę Jordana i jego wpływu na marketing aby zrozumieć że Messi jest Jordanem dla piłki nożnej.
I tak będzie dalej.

@totalcrack Widocznie jestem zbyt stary i zbyt tępy, bo nie wydaje mi się, żeby Messi w jakikolwiek sposób zmienił spojrzenie na futbol, jak Jordan zmienił spojrzenie na koszykówkę. Nie mówiąc o niemal zerowej charyzmie i unikaniu mediów niemal jak ognia. Widocznie rzeczywiście liczy się coś innego, a ja tego nie rozumiem.

@Herbert to próbuje im przekazać. Messi w takim USA przepadnie. Jako ambasador? Co zrobi jak on teraz wywiadów nie udziela, nie robi show pisz boiskiem. Będą o nim wspominać, będą jakieś limitowane gadżety z nim i to wszystko. Płacić taką kasę zamiast opłacać w tym czasie innego dobrego grajka to żenada.

@Herbert
Jordan sam nic nie zmienił tylko dopiero jego rywalizacja z graczami z jego generacji jak Barkley, Drexler, Swing, Robinson, Shaq, Kobe, Malone, Bird, Magic oraz hype na Dream Team wykreowały modę na koszykówkę. Co jednocześnie wykreowało nowe zachowania na marketingowe, wyścig o kontrakty, otwarło rynek reklamy a wszystko to związane z tv i temu że zaczęli ją ogólnokrajowo pokazywać.
Jordan był częścią nawet późniejszą niż Bird i Magic których rywalizacja rozpoczęła te ekspansje.
Ale dalej są kraje gdzie koszykówka jest marginalnym sportem czyli takim na pozycji popularności w kraju no. 4-6 i Jordan jest jej synonimem ale bardziej znanym z reklam niż gry.
Natomiast Messi jest graczem na topie w topowej dyscyplinie sportu który wszędzie jest nr1.
Każdy dzieciak woli być jak Messi niż jak Jordan i to jest fakt.
Mówisz o braku charyzmy wg Ciebie, ale zacznijmy od tego że każdy inaczej postrzega charyzmę.
Np. Messi ma posłuch i szacunek wśród graczy w swojej drużynie i w przeciwnych.
Tak samo ma szacunek i podziw wśród trenerów innych drużyn.
Prawdę mówiąc nigdy nie słyszałem żeby jakiś trener krytycznie wypowiedział się o Messi, jego profesjonalizmie, umiejętnościach, podejściu do gry, czy braku szacunku do innego piłkarza.
To właśnie jest charyzma gdy ktoś coś robi to inni patrzą z podziwem, są onieśmieleni, lub wzbudzają ogólny szacunek.
Nie jest charyzma lansowanie Die na siłę, stawianie siebie w centrum uwagi czyli zwykła atencja.
Czyli charyzma jest sprawą subiektywna i każdy może powiedzieć że wg niego ktoś to ma lub nie ale jest to niedookreślone jak np. jakieś formuły matematyczne czy fizyczne.
Messi jest symbolem teraz i będzie po karierze jestem tego absolutnie pewny.

@Bananowysong Ty też nie jesteś zbyt mądry, bo porównujesz Messiego do Jordana. Messi to wielka marka - fakt, ale Messi Jordanem nigdy nie będzie, bo Messi nie ma mentalności i to jest FAKT. Jordan, gdyby grał w swojej dyscyplinie, w takim meczu na poziomie meczu Barca- Liverpool w LM, to by ten mecz wygrał dla swojej drużyny. Messi był niemal niewidoczny w tamtym meczu, już po pierwszej połowie chodził ze zwieszoną głową. Jordan by tego nigdy nie zrobił - fakt. Obejrzyj sobie ''Ostatni taniec''. Messi nie przypomina Jordana niemal w niczym, oprócz tego, że jest piekielnie zdolny w swojej dziedzinie sportu - piłce, a tamten był w koszykówce. Ale tutaj się liczy coś więcej niż same, czyste umiejętności, bo tu trzeba mieć jeszcze charakter przywódcy, mentalność, charyzmę - Messi nie ma żadnego z tych elementów na topowym poziomie, i to są fakty. O tym mówili i mówią nawet ludzie, którzy grali z Messim, poza tym, to widać od lat. Jordan był kimś zupełnie innym niż Messi. Messi to cichy introwertyk, charyzmy to on nie ma żadnej, a tym bardziej osobowości przywódcy i mentalności zwycięzcy, dlatego od lat nie potrafi zmobilizować Barcelony jako zespołu, mimo że jest kapitanem. Jordan mobilizował i motywował wszystkich. I ta osobowość i charyzma to była potężna część marki Jordana - o to właśnie tu chodzi. Messi tego nie będzie miał.

Messi jest genialnym piłkarzem, ale gdzie mu tam do Jordana, błagam! Właśnie dlatego, dla mnie Messi nigdy nie będzie w czołówce absolutnie najlepszych sportowców - bo nie ma mentalności ani charyzmy. Messi będzie najlepszym piłkarzem w historii czy będzie w topie takiego rankingu - samych piłkarzy, ale sportowców? Tu będzie z pewnością niżej. Mentalność zwycięzcy i osiągnięcia poza strefą swojego komfortu, to bardzo ważne czynniki w ocenie wielkości sportowca, a Messi mentalność ma dość słabą, a poza strefę swojego komfortu nie wyszedł nigdy. I tu też jest wielka różnica pomiędzy Messim a Cristiano Ronaldo - Ronaldo to także genialny piłkarz, ale także genialny sportowiec, o wielkiej mentalności, właściwie, to jak ktoś to dokładnie śledzi, to Cristiano jest mentalnie bardzo do Michaela Jordana podobny, także z charakteru - te podobieństwa są niesamowite. Także w rankingu piłkarzy Cristiano będzie niżej od Messiego, ale w rankingu sportowców na pewno będzie wyżej - ma lepszą mentalność, charyzmę, siłę charakteru i również dlatego, między innymi, Cristiano osiągnął wielkie rzeczy w innych ligach i klubach, wychodził nieraz ze swojej strefy komfortu. Podsumowując : Messi to lepszy piłkarz, ale Cristiano to lepszy sportowiec.

@totalcrack Ma 100% rację, bo różnica między Allim, Jordnem a Messim jest kolosalna, tylko trzeba znać dokładnie biografię wszystkich trzech, żeby widzieć niuanse. Coś, czego Ty nie widzisz.

@Herbert Masz 100% rację tu. Messi jak Jordan? xD tak mogą pisać tylko dzieciaczki, które nie pamiętają kim Jordan był i jaki był przede wszystkim, a tylko o nim czytały. Jordan się różnił/ różni się niemal wszystkim od Messiego.

@totalcrack Ty też nie jesteś zbyt mądry, bo porównujesz Messiego do Jordana. Messi to wielka marka - fakt, ale Messi Jordanem nigdy nie będzie, bo Messi nie ma mentalności i to jest FAKT. Jordan, gdyby grał w swojej dyscyplinie, w takim meczu na poziomie meczu Barca- Liverpool w LM, to by ten mecz wygrał dla swojej drużyny. Messi był niemal niewidoczny w tamtym meczu, już po pierwszej połowie chodził ze zwieszoną głową. Jordan by tego nigdy nie zrobił - fakt. Obejrzyj sobie ''Ostatni taniec''. Messi nie przypomina Jordana niemal w niczym, oprócz tego, że jest piekielnie zdolny w swojej dziedzinie sportu - piłce, a tamten był w koszykówce. Ale tutaj się liczy coś więcej niż same, czyste umiejętności, bo tu trzeba mieć jeszcze charakter przywódcy, mentalność, charyzmę - Messi nie ma żadnego z tych elementów na topowym poziomie, i to są fakty. O tym mówili i mówią nawet ludzie, którzy grali z Messim, poza tym, to widać od lat. Jordan był kimś zupełnie innym niż Messi. Messi to cichy introwertyk, charyzmy to on nie ma żadnej, a tym bardziej osobowości przywódcy i mentalności zwycięzcy, dlatego od lat nie potrafi zmobilizować Barcelony jako zespołu, mimo że jest kapitanem. Jordan mobilizował i motywował wszystkich. I ta osobowość i charyzma to była potężna część marki Jordana - o to właśnie tu chodzi. Messi tego nie będzie miał. Charyzma nie jest kwestią subiektywną - zobacz sobie w słowniku, co oznacza bycie charyzmatycznym. Messi może mieć inne przydatne cechy, zgoda, ale w sporcie przydaje się właśnie charyzma - coś, czego Argentyńczyk po prostu nie ma i tu nie ma nawet dyskusji. Puyol miał charyzmę.
Messi jest genialnym piłkarzem, ale gdzie mu tam do Jordana, błagam! Właśnie dlatego, dla mnie Messi nigdy nie będzie w czołówce absolutnie najlepszych sportowców - bo nie ma mentalności ani charyzmy. Messi będzie najlepszym piłkarzem w historii czy będzie w topie takiego rankingu - samych piłkarzy, ale sportowców? Tu będzie z pewnością niżej. Mentalność zwycięzcy i osiągnięcia poza strefą swojego komfortu, to bardzo ważne czynniki w ocenie wielkości sportowca, a Messi mentalność ma dość słabą, a poza strefę swojego komfortu nie wyszedł nigdy. I tu też jest wielka różnica pomiędzy Messim a Cristiano Ronaldo - Ronaldo to także genialny piłkarz, ale także genialny sportowiec, o wielkiej mentalności, właściwie, to jak ktoś to dokładnie śledzi, to Cristiano jest mentalnie bardzo do Michaela Jordana podobny, także z charakteru - te podobieństwa są niesamowite. Także w rankingu piłkarzy Cristiano będzie niżej od Messiego, ale w rankingu sportowców na pewno będzie wyżej - ma lepszą mentalność, charyzmę, siłę charakteru i również dlatego, między innymi, Cristiano osiągnął wielkie rzeczy w innych ligach i klubach, wychodził nieraz ze swojej strefy komfortu. Podsumowując : Messi to lepszy piłkarz, ale Cristiano to lepszy sportowiec.

@greymid
Porównywaliśmy synonim roli Jordana i Messiego w ich sportach, nie charaktery, nie zachowanie.
Jak nie zrozumiałeś to się nie wypowiadaj.

@greymid
Haha,
Nie wiem po co mieszasz słabszego gracza jakim jest Ronaldo do rozmowy o największych w swoich dziedzinach sportu czyli Jordanie i Messim?
Jak będzie rozmowa o tych słabszych to wtedy możesz się poprodukowac o swoim idolu, teraz jest to zbedne.

@Dundersztyc już widzę jak tych grających będzie ruszał zarobek gościa, którego w klubie nie będzie... :) Gwiazda zapewne się pojawi, ale gwiazdy pokroju Messiego długo nie będzie. Biorąc pod uwagę ew. bilans - 15 mln pensji Messiego po odejściu i 100 mln wpływów vs. brak wpływów z Messiego i nieopłacania jego wynagrodzenia, wybieram 1 opcję.

@Volley rozumiem, że skoro to taka darmowa kasa to jakim cudem uważany tutaj za dobrego biznesmena Perez nie da CRowi podwyżki i nie zatrzymał go w Realu. Głupi jest czy co?

@Dundersztyc o to pytaj Pereza. Natomiast CR7 nie jest identyfikowany z Realem tak, jak Messi z Barceloną. Silniejszą identyfikację ma chociażby Zidane.
Kasa darmowa nie jest. Z artykułu wynika, że Messi za siedzenie na dupie swojej działki nie dostanie. Działanie Laporty to i tak innowacja. W żadnym klubie czegoś tego nie robili. Jeśli mądrze skonstruują umowę, to klub na tym zyska. Jeśli nie, to wyjdzie wiadomo jak. Zobaczymy. Ja uważam, że ogólnie pomysł związania Leo z klubem na dłużej to dobre posunięcie.
« Powrót do wszystkich komentarzy