Duche to musi niezle zarabiac, bo szasta gotowka jak Doda w na zakupach
osobiscie nie uwazam Robinho czy Cesca za priorytety. powtórze po raz kolejny - to ze Barce na nich stac, nie znaczy, ze nie mozna poszukac lepszych i tanszych alternatyw. Takze Aguero to pomysł rodem z FMa. Zamiast meczyc sie przez kilka(nascie) tygodni, wydawac setki milionow i udawac Real, weźmy się do zakupów racjonalnie. Kupujmy skrzydlowych na skrzydla, a nie przerabiajmy napastnikow na skrzydlowych i vice versa, bo to oznacza dlugie przygotowania i wcale nie pewne rezultaty.
Jesli zdarzy się transfer zimą, to tylko w jednym przypadku - Robinho. Wydaje się, że wsród cules istnieje duza chęć na ten transfer, i Laporta moze sie na niego zdecydować, aby odebrać jeden z argumentów Rossellowi. Jeli zdąży też dogadać wiosną Cesca, a wygra jedno z ważniejszych trofeów, zapewni namaszczonemu przez siebie kandydatowi stołek.
Najchetniej widzialbym u nas Matę. Zawodnik wprost stworzony na nasza lewa flanke, bo jednoczesnie umie popedzic skrzydlem, jak i strzelic gola, a przy tym ma duzo oleju w glowie. mowicie ze będzie drogi - teraz niestety tak, ale nadal tanszy od innych nazwisk (Kun, Robinho, Silva) padających w temacie. Tak ogolnie patrzac na nasz sklad, to nie wiem, czy nie przydaloby sie dwóch skrzydłowych, i pomocnik...
iras napisał(a):
Jako że jest zbiorczy temat dla zawodników defensywnych,myślę że powinien być też dla ofensywnych.
W okienku zimowym zakup choć jednego gracza ofensywnego jest priorytetem, moim zdaniem najlepiej kogoś sprawdzonego już w La Liga, Mata i Silva to idealni kandydaci.
tylko ze zima nie mozna kupic pilkarza, ktory w rodzimej lidze zagral wiecej jak 5 meczów ;>