Cytuj:
Wiele wskazuje na, to że czasy wielkich transferów pomiędzy klubami dobiegają końca. Michel Platini, prezydent Europejskiej Federacji Piłkarskiej uważa, że regulacje dotyczące rynku transferowego wyjadą wszystkim na dobre i nie pozwolą na jego dalsze psucie.
- Przez wiele lat na rynku transferowym panowała absolutna anarchia. Dlatego też kluby zwróciły się do UEFA o wprowadzenie odpowiednich regulacji. Coraz więcej osób uważa, że tak dalej nie da się funkcjonować - wyznał Platini.
- Chcemy doprowadzić do tego żeby kluby wydawały tyle pieniędzy ile faktycznie zarobią. Obecnie panuje taka sytuacja, że każdy wydaje ile chce, nawet jeśli tych pieniędzy nie ma formalnie w klubowych kasach. Odpowiednie reguły w tej sprawie zaczną działać od sezonu 2011-12 - dodał prezydent UEFA.
Platini dzięki nowym przepisom zamierza zatrzymać działania takich klubów jak m.in. Real Madryt czy Manchester City, które na nowych piłkarzy wydają astronomiczne kwoty. Sam Manchester jedynie podczas tego lata wydał na transfery 126 milionów funtów.
Platini po raz kolejny pokazuje, że ma łeb na karku. Naprawdę z podziwem patrzę na reformy, które jak na razie francuz przeprowadza. Oby tylko to doszło do skutku
Wygląda na to, że szykują się chude lata dla Realu Madryt i paru innych klubowych burżujów. Dobrze, że kupili tyle w tym i poprzednim okienku transferowy bo byłoby zupełnie krucho. A jeżeli ta reforma wejdzie w życie od przyszłego sezonu to aż strach pomyśleć co będzie działo się w zimowym okienku
