Nie wiedziałem, gdzie dodać ten post, ale jako że dotyczy on głównie formacji ofensywnych, pozwolę sobie umieścić go tutaj. W razie czego - przenieście go.
Wygraliśmy KMŚ. Mimo, że to mało znaczące trofeum to zawsze kolejne do kolekcji. Ale do rzeczy - zbliża się okienko transferowe, i jeżeli zarząd czegoś w nim nie zrobi, to w maju/czerwcu spadniemy z kretesem z podium, i będzie to bardzo bolesne. Zamiast szykować się na kolejne superpuchary, zostaniemy z ręką w nocniku jak to było w 2007 roku. Sukcesy z początku tego sezonu [czyli w gruncie rzeczy nic nie znaczące superpuchary, które wygrywa się jednym meczem] nie mogą przesłonić nam prawdy - NIE mamy drużyny. I bynajmniej nie chodzi mi o zgranie czy jakość, ale ilość. Według mnie, przy obecnym składzie personalnym nasze szanse na mistrzostwo czy LM są małe. Sytuację tę obrazuję np.: mecz z Espanyolem, czy finał KMŚ - mimo, że zakończyły się one sukcesem, nie mamy żadnego wyboru w przednich formacjach, Pep nie może zdjąć nawet dobrze grającego Ibrę i wprowadzić za niego kogoś słabszego ale z nowymi pomysłami - bo w praktyce kogoś takiego nie ma. Próbujemy po 1-0 cofać się i wygrywać jak najmniejszym nakładem sił co czasami kończy się źle, a patrząc na siłę Realu w tym roku takich sytuacji należy unikać. Mimo szumnych zapowiedzi, drużyna nie została wzmocniona w lecie [Ibra i Maxwell zastąpili dochodzących graczy, więc ich traktuję inaczej, nawet patrząc na to, że Ibra jest od Eto'o na papierze lepszy].
W ataku na 3 miejsca mamy teoretycznie 6 graczy, z czego jedynie 3 jest w formie, Henry gra piach totalny, Bojan potrzebuje ogrania, którego nie dostaje. Jeffrena trudno mi oceniać, dajmy mu więcej szans. Można jeszcze przesunąć Andresa na skrzydło, ale jest to zły pomysł, pomoc traci na tym niesamowicie. Najgorzej, jak uraz łapie Ibra, wtedy naprawdę zaczynają się cyrki z szukaniem środkowego napastnika. Ilość pomocników kompletnie już zakrawa na kpinę, na 3 miejsca 5 graczy [z czego dwóch jedzie na PNA na miesiąc - X,I,S muszą miesiąc grać praktycznie non stop w styczniu]. Fakt, są to jedni z najlepszych zawodników na swoich pozycjach [o ile nie najlepsi] na świecie ale fizycznie nie dadzą rady cały sezon. Jeszcze Pep z niewiadomych powodów zamiast męczyć Toure który jedzie na PNA [a jak tam będzie grał to już chyba nikogo nie obchodzi] męczy Segio przed którym miesiąc gry bez przerwy. Z obroną jest w miarę OK.
Zarząd MUSI w tym okienku sprowadzić kogoś do pomocy, kogoś na skrzydło [Robinho

] i przynajmniej jednego pomocnika. Nie muszą być to zawodnicy genialni, przydałby nam się taki Guddy, który wielki nie był, ale na takie Xerez, Saragosse czy Racing byłby idealny. Może jakieś wypożyczenie kogoś doświadczonego, mając w perspektywie transfer Fabregasa? Szkoda tylko, że pewnie wszystko spali na panewce, będzie znowu pieprzenie o La Masii*, o tym, że jesteśmy MES, DNA Barcy i innych pierdołach, a skończy się to źle. Chociaż chciałbym się mylić i w maju świętować 20 mistrzostwo

.
Pewnie nikt tego nie przeczyta, ale kij z tym, wyrzuciłem to z siebie
*Nie twierdzę, że nasza szkółka jest zła - przeciwnie jest wg. mnie w chwili obecnej najlepsza na świecie. Mimo to nie jest w stanie zapewnić nam utrzymania ultrawyokiego poziomu, Messi, Iniesta czy Xavi nie dołączają do drużyny co roku.